Wybory w Gnieźnie: Komentarze posłów

Wybory w Gnieźnie: Komentarze posłów

Paweł Arndt
Aktualnie wyniki w naszym regionie są bardzo wstępne więc na konkrety przyjdzie nam jeszcze poczekać. W skali kraju natomiast dużym zaskoczeniem jest dobry wynik PSL oraz oczywiście to, że PiS zdobył więcej głosów niż PO. Jeśli chodzi o Gniezno to szokiem wydaje się fakt, że w drugiej turze wyborów nie zobaczymy Jacka Kowalskiego.
Niepokojąca jest mała frekwencja oraz to, że docierały do nas sygnały o nieważnych kartach do głosowania. Okazuje się, że w przypadku tzw. książeczek, czyli rozbudowanych kart, głosujący mieli duży problem i liczba nieważnych kart w niektórych komisjach sięgała nawet kilkunastu procent. Trzeba się zastanowić, czy czegoś nie zmienić ponieważ problem był duży.

Zbigniew Dolata
Jeśli chodzi o wybory o prezydenckie to dla większości mieszkańców jak i osób interesujących się polityką jest to z pewnością zaskakująca wiadomość, że urzędujący do tej pory Prezydent Jacek Kowalski nie znalazł się w drugiej turze wyborczej. Jest to podsumowanie tych 8 lat kadencji przez mieszkańców naszego miasta i myślę, że jest to sprawiedliwy osąd.
Liczę, że informacja dotycząca wyborów do Rady Powiatu potwierdzi się i otrzymamy 8 mandatów, które pozwolą na realizację naszych planów także na tej płaszczyźnie.

Tadeusz Tomaszewski
W wyborach prezydentach walka była wyrównana do samego końca. W drugiej turze nie ma niestety urzędującego aktualnie Prezydenta. Mam nadzieję, że jego dotychczasowy dorobek oraz rozpoczęte inwestycje będą kontynuowane. Wyborcy PiSu bardzo się zmobilizowali dlatego wcześniejsze sondaże nie odzwierciedlały faktycznego wyniku. Myślę, że dotychczasowy Prezydent Jacek Kowalski sprawdzi się teraz w Radzie Powiatu.
Jeśli chodzi o wybory do Rady Miasta to zaskoczył mnie fakt, że w okręgu, w którym startował Bartosz Wojciechowski było ponad 100 nieważnych kart do głosowania. Podobnie było w przypadku Łukasza Naczasa. To dziwne ponieważ w okręgu Bartosza Wojciechowskiego na karcie były 3 nazwiska i wystarczyło postawić przy jednym z nich krzyżyk. Trudno więc wytłumaczyć fakt, że w niektórych przypadkach ten krzyżyk był postawiony, a następnie cała karta została przekreślona. Mieliśmy tam swojego męża zaufania, który nie zauważył żadnych nieprawidłowości więc trudno w tym momencie wyciągać jakiekolwiek wnioski.