Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stal Pleszew - zapomnieli o drugiej połowie meczu

Mariusz Kruchowski
Stal Pleszew przegrała z Odolanovia Odolanów
Stal Pleszew przegrała z Odolanovia Odolanów Mariusz Kruchowski
Piłkarze Stali Pleszew w spotkaniu z Odolanovią Odolanów zapomnieli, że mecz trwa 90’ i są w nim dwie połowy. Po pierwszej doskonałej odsłonie spotkania, pleszewianie zostali zdominowani w drugiej przez zespół gospodarzy,

Odolanovia Odolanów – Stal Pleszew 2:1

Piłkarze Stali Pleszew w spotkaniu z Odolanovią Odolanów zapomnieli, że mecz trwa 90’ i są w nim dwie połowy. Po pierwszej doskonałej odsłonie spotkania, pleszewianie zostali zdominowani w drugiej połowie przez zespół gospodarzy, gdyby piłkarze Stali Pleszew, wykorzystali wszystkie albo nawet połowę sytuacji bramkowych w pierwszej połowie to było by już po meczu, ale piłka jest nieprzewidywalna i stało się inaczej, walczący o utrzymanie piłkarze Odolanovii, w drugiej odsłonie spotkania narzucili swój styl gry i stwarzali sobie mnóstwo sytuacji do strzelania bramek i to się im udało, wygrali to spotkanie zasłużenie.

W pierwszej odsłonie spotkania to prym na murawie wiedli pleszewianie, którzy marnowali mnóstwo sytuacji strzeleckich, w 16’ po rzucie rożnym wykonywanym przez Tomasza Zawadę piłkę głową na bramkę Krystiana Anioła uderza Dawid Bilski, jednak minimalnie nad bramką.

Cztery minuty później doskonałą interwencją popisuje się doświadczony golkiper Odolanovii, broniąc strzał Krystiana Benuszaka. W 24’ pierwsza składna akcja zespołu gospodarzy, piłkę w pole karne wrzuca Jakub Bąk, która zmierza w kierunku bramki Krzysztofa Śledzianowskiego, piłkę wybija młody defensor, Stali Mikołaj Adamek. Minutę później pleszewianie mogli się cieszyć ze zdobycia bramki, po rzucie wolnym wykonywanym przez Adriana Chojnackiego, piłkę do siatki skierował Bilski. W 38’ Benuszak dogrywa w pole karne na głowę Filipa Taczały, i strzał pomocnika Stali minimalnie szybuje nad bramką Odolanovii.

W 40’ pleszewianie zdobywają druga bramkę po wrzucie Chojnackiego piłkę do bramki ponownie skierował Bilski i sędzia spotkania Dawid Farbicki wskazuje na środek boiska. Jednak w niezrozumiały sposób kontaktuje się z sędzią bocznym Sławomirem Farbicki i nie uznaje tego trafienia. W 43’ pięknym strzałem z przewrotki popisuje się Benuszak i tylko doświadczenie i intuicja, golkipera Odolanovii, ratuje swój zespół przed utratą drugiej bramki. Pierwsza odsłona spotkania kończy się jednobramkowym prowadzeniem Stali, która mogła zdobyć więcej bramek i byłoby już po meczu, a tak zespół pleszewski dał nadzieje gospodarzom na odwrócenie wyniku.

Po zmianie stron w 53’ Łukasz Jańczak wykonujący rzut wolny zagrywa do Zawady, a ten nie trafia do siatki rywali. Od tego momentu na murawie dominowali już tylko piłkarze gospodarzy, którzy co chwilę zatrudniali, bramkarza Stali, Śledzianowskiego. W 62’ wrzut w pole karne Stali, piłkę piąstkuje Śledzianowski tak nie fortunnie, że trafia w swojego zawodnika, Patryka Biegańskiego, od którego odbija się piłka i trafia pod nogi Daniela Bąka, które nie ma najmniejszych problemów z umieszczeniem piłki w siatce zespołu pleszewskiego i mamy wynik remisowy w tym spotkaniu. Nadal na bramkę Stali suną ataki zespołu gospodarzy i w 65’ w polu karnym faulowany jest zawodnik gospodarzy i sędzia spotkania wskazuje na rzut karny, który na bramkę zamienia Daniel Bąk i gospodarze obejmują prowadzenie w tym spotkaniu.

Pleszewianie starali się odwrócić losy spotkania, jednak ich akcje kończyły na 16 metrze, gdzie doskonale grali piłkarze Odolanovii. W 83’ po wrzucie w pole karne piłki przez Szymona Augustyniaka, piłkę głową trafia Patryk Maniak, jednak ta nie trafia w światło bramki.
Zespół Odolanovii Odolanów zasłużenie wygrywa to spotkanie, pokazując w drugiej odsłonie spotkania wiele determinacji i woli walki i zostawili wiele zdrowia i serca wkładając w wygraną w tym spotkaniu.

Już w sobotę o godz. 18.00 zespół Stali Pleszew, rozegra kolejne spotkanie tym razem na własnym obiekcie z beniaminkiem Victorią Skarszew i będzie miał okazję do rehabilitacji w tym pojedynku.

Odolanovia Odolanów – Stal Pleszew 2:1 (0:1)
0:1 Dawid Bilski 25’
1:1 Daniel Bąk 62’
2:1 Daniel Bąk 65’ karny

Odolanovia Odolanów: Krystian Anioł, Tomasz Dziubka, Daniel Owsianik, Daniel Bąk, Arkadiusz Przytuła, Remigiusz Olek (83’ Patryk Chrapiński), Hubert Żurawka, Salah Mbarki, Jakub Bąk, Kamil Czołnik, Adrian Usarek

Stal Pleszew: Krzysztof Śledzianowski, Łukasz Jańczak, Mikołaj Adamek, Patryk Maniak, Szymon Augustyniak, Dawid Bilski (67’ Norbert Ceglarek), Adrian Chojnacki, Filip Taczała, Tomasz Zawada, Patryk Biegański (67’ Adam Wojciechowski), Krystian Benuszak (80’ Szymon Kieliszewski)

żółte kartki: Arkadiusz Przytuła, Patryk Chrapiński – Krzysztof Śledzianowski, Dawid Bilski, Tomasz Zawada, Patryk Biegański

sędziowie: Dawid Farbicki , Sławomir Farbicki, Dawid Maciejewski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto