Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stal Pleszew wygrała z Zielonymi Koźminek 0:1

Mariusz Kruchowski
Stal Pleszew Zieloni Koźminiec
Stal Pleszew Zieloni Koźminiec Mariusz Kruchowski
Zespół Stali Pleszew, zmierzył się z Zielonymi Koźminek. Piłkarze z Koźminka zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli i spotkanie to zapowiadało się łatwa przeprawa dla podopiecznych Adriana Popławskiego, ale nic mylnego. Mecz ten był zacięty i gdyby pleszewianie wykorzystali sytuacje strzeleckie w pierwszej odsłonie spotkania, to nie byłoby nerwów w końcówce spotkania.

. Stal Pleszew wygrała z Zielonymi Koźminek
Ale przejdźmy do meczu ligowego od samego początku spotkania zdecydowaną przewagę uzyskali pleszewianie, którzy co chwilę stwarzali sobie sytuacje strzeleckie. W 23’ pleszewianie powinni objąć prowadzenie w tym spotkaniu, Miłosz Białas wrzucił piłkę w pole karne, a tam Dawid Bilski, strzałem z pierwszej piłki nie trafił w światło bramki. Minutę później Białas zamiast strzelać na bramkę Pawła Walisia, podał to Tomasza Zawady, który przegrał pojedynek z obrońcom Zielonych.
minek
W 30’ Białas wyszedł sam na sam z golkiperem, Koźminka i przegrywa z nim pojedynek. W 34’ Zawada zagrywa w pole karne wprost na głowę Patryka Biegańskiego, a uderzenie napastnika Stali broni bramkarz Zielonych. W 41’ Białas do Biegańskiego ten drugi oddaje strzał na bramkę Walisia, ten jednak zna swój fach i doskonale broni uderzenie Biegańskiego. Wynikiem bezbramkowym kończy się pierwsza odsłona spotkania.

Po zmianie stron w 52’ na uderzenie z dystansu zdecydował się Zawada, jednak uderzenie po ziemi broni golkiper Zielonych. W 58’ rzut wolny z 25 metrów wykonuje Mateusz Raczyk wprost na głowę Jacka Majkowskiego, jednak uderzenie to broni golkiper Zielonych, jednak jest bezradny wobec dobitki Majkowskiego i to pleszewianie obejmują prowadzenie w tym spotkaniu. Wszyscy zadali sobie pytanie ile jeszcze padnie bramek dla pleszewian, ale nic mylnego, gra Stali Pleszew od tego momentu była chaotyczna, brak było dokładnych podań i dużo strat piłki w środku pola. W 62’ rzut wolny dla Stali wykonuje Adrian Chojnacki, jednak piłkę łapie Waliś.

W 69’ rzut wolny dla pleszewian, Mateusz Raczyk trafia w mur, a dobitka Raczyka trafia w Białasa i wychodzi na rzut autowy. W 72’ gospodarze mogli doprowadzić do wyrównania, jednak strzał Wojciecha Karanca, minimalnie obok słupka bramki strzeżonej przez Tobiasza Wojcieszaka. Trzy minuty później Raczyk w pole karne, Adam Wojciechowski oddaje strzał głową jednak piłkę łapie golkiper Zielonych Koźminek. Od tego momentu przewagę na murawie uzyskali gospodarze, którzy co chwilę stwarzali sobie sytuacje bramkowe, jednak nie oddali żadnego celnego strzału.
Skromnym zwycięstwem kończy się to spotkanie, już za tydzień pleszewianie na własnym obiekcie o godz. 14.00 będą podejmowali Odolanovię Odolanów.

Zieloni Koźminek – Stal Pleszew 0:1 (0:0)
0:1 Jacek Majkowski 58’

Zieloni Koźminek: Paweł Waliś, Kamil Zimny, Dawid Wojdziak (37’ Łukasz Miłek), Mateusz Kurczewski, Tomasz Janczak, Mateusz Paruszewski, Paweł Wątrobski, Wojciech Kranc, Dawid Andrzejczak, Piotr Koźmiński, Grzegorz Walczak
Stal Pleszew: Tobiasz Wojcieszak, Patryk Maniak, Łukasz Jańczak, Tomasz Zawada (67’ Szymon Augustyniak), Miłosz Białas (72’ Mikołaj Kołaczyk), Adrian Chojnacki, Jacek Majkowski, Mateusz Raczyk, Paweł Wasielewski, Dawid Bilski (53’ Adam Wojciechowski), Patryk Biegański (87’ Szymon Augustyniak)
żółte kartki: Dawid Andrzejczak – Adrian Chojnacki, Paweł Wasielewski, Adam Wojciechowski
sędziowie: Łukasz Jasiak, Kamil Kaźmierczak, Dawid Drygas

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto