Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rewolucja w starostwie, likwidacja wydziałów, m.in. Kancelarii Starosty

Irena Kuczyńska
Starostwo Powiatowe w Pleszewie - rewolucja!
Starostwo Powiatowe w Pleszewie - rewolucja! Piotr Fehler
Nowy pleszewski starosta wprowadza nowe porządki, tnie koszty, likwiduje wydziały i etaty zastępców naczelników

Nowy pleszewski starosta wprowadza nowe porządki, zmierzające do obniżania kosztów funkcjonowania starostwa. – Ledwo tu oddychamy, przy budżecie 73 000 000 zł, mamy 46 000 000 zł długu – mówi Maciej Wasielewski.

Potwierdza ,,Gazecie Pleszew-skiej’’, że urzędnicy pracują nad reorganizacją urzędu.
Potwierdza też, że w nowej strukturze starostwa powiatowego nie ma Kancelarii Starosty, wymyślonej przez Michała Karalusa i zatwierdzonej przez Radę Powiatu Pleszew-skiego w 2009 roku. Kancelaria, w której pracuje 5 osób, będzie połączona z wydziałem organizacyjnym.

Rozwiązany też będzie wydział Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą. Pracownicy wrócą tam gdzie byli przed utworzeniem tego wydziału, czyli do wydziału oświaty, do inwestycji, do organizacyjnego.
Likwidacja promocji i kancelarii starosty spowoduje oszczędności na pensjach naczelników i zastępców. Kto stanie na czele Wydziału Organizacyjnego? – Jeszcze nie wiadomo, rozważane są dwie kandydatury – powiedział starosta Wasielewski. Łatwo się domyślić, że brane są pod uwagę dwie panie: szefowa Kancelarii Urszula Balicka i szefowa wydziału organizacyjnego Izabela Wnuk. Starosta dodał, że w tym dużym wydziale będzie stanowisko zastępcy naczelnika.

W mniejszych wydziałach zastępcy naczelników stracą funkcje. Do końca swojej kadencji Michał Karalus zdążył mianować zastępców naczelników we wszystkich wydziałach. – Są wydziały trzyosobowe składające się z naczelnika, zastępcy i inspektora – powiedział ,,Gazecie Pleszewskiej’’ Wasielewski.
Niektóre osoby dostały angaże i podwyżki w listopadzie przed samym końcem kadencji. – Każdy zyskał 600 zł . Miesięcznie jest to 5 000 zł – mówi starosta.

Nowy regulamin starostwa, nad którym aktualnie pochylają się urzędnicy, a w tym tygodniu komisje rady, te stanowiska zlikwiduje. Pracownicy dostaną nowe umowy zmieniające ich status.
Ale nie tylko Kancelaria starosty i promocja. Projekt przewiduje też połączenie Wydziału Gospodarki Nieruchomościami z Wydziałem Inwestycji, Strategii i Rozwoju.
Dodajmy, że Wydział Gospodarki Nieruchomościami został kilka lat temu wydzielony z Wydziału Geodezji, Kartografii i Katastru. Naczelnikiem Wydziału Gospodarki Nieruchomościami jest Marcin Sitnicki, szefową Wydziału Inwestycji, Strategii i Rozwoju Danuta Witczak.

Ale nie tylko znikanie naczelników i zastępców. Powiat likwiduje też zatrudnianie na tzw. zastępstwa. – Podczas nieobecności urzędnika, jego zakres obowiązków będzie rozdzielony na pozostałe osoby zatrudnione w wydziale – mówi starosta Wasielewski.

Wszystkie nowinki zatwierdzić musi Rada Powiatu, dopiero potem - jak mówi starosta - będą załatwione sprawy kadrowe.Oszczędnością ma być likwidacja jednego etatu kierowcy w starostwie. – Samochód będzie używany przez pracowników – mówi Maciej Wasie-lewski.

Dodaje, że w ramach zaciskania pasa powiat rezygnuje z członkostwa w Wielkopolskim Ośrodku Kształcenia i Studiów Samorządowych. – Roczna składka wynosiła 18 000 zł, a szkolenia można sobie organizować bez takich kosztów – mówi Wasielewski.Potwierdza, że powiat rezygnuje w tym roku z organizacji Targów Edukacyjnych, bo - jak mówi - to też są koszty, a szkoły Drzwi Otwarte i tak organizują dla gimnazjalistów.
Jak zapowiadane rewolucje w starostwie odbierają radni?
- Mało brakowało, a co trzeci pracownik starostwa byłby na kierowniczym stanowisku. Nie rozumiem, jak przy trzech osobach w wydziale mogło być dwóch szefów – mówi nowy radny Leopold Lis. Potwierdza, że Michał Karalus już po wyborach, tworzył stanowiska zastępców naczelników w starostwie.
Zbigniew Rodek jest radnym od początku. Ale także on uważa, że trzyosobowe wydziały z dwoma szefami mogłyby doprowadzić do zapaści finansowej budżetu. O statnich ,,ruchów kadrowych’’ Michała Karalusa nie chce komentować. – Leżącego się nie kopie – twierdzi radny - szef Komisji Statutowej. Chociaż szczegółów nie zna, twierdzi, że proponowane zmiany idą w dobrym kierunku.

Zdaniem radnego Wojciecha Maniaka zmiany są raczej nieuniknione.– Starostwo w Ple-szewie jest chyba jedynym w południowej Wielkopolsce, które ma 14 wydziałów, to stanowczo za dużo. Nie może być też takich wydziałów gdzie są naczelnik, jego zastępca i pracownik. Co do kancelarii? hmm... Rzecznik to oczywiście standard, ale kancelaria...??? Kiedyś starostwo funkcjonowało bez kancelarii. pl

Pleszew.naszemiasto.pl na Facebooku - dołącz do naszej społeczności!

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected] lub zadzwoń: (62) 742 00 62, (62) 742 58 25, 502 499 363
od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto