W budynku trwają ostatnie prace wykończeniowe.
- Dwadzieścia trzy lata temu poproszono mnie, bym "tymczasowo" objęła opieką mieszkańców powstającego wówczas osiedla. Na gabinety zagospodarowano mieszkania w bloku. I ta tymczasowość trwała aż do teraz - mówi Izabela Zelich, współwłaścicielka Przychodni Lekarzy Rodzinnych na osiedlu Batorego.
Zobacz też: Osiedle Batorego w Poznaniu
Jest entuzjastycznie nastawiona do przeprowadzki i nowego miejsca. - Najważniejsze to, że nie ma tam schodów. Będzie ładnie, funkcjonalnie, wygodnie i pacjentom i pracownikom.
Pani doktor przy okazji apeluje do swoich pacjentów, których liczba przez te 23 lata urosła z 4 tysięcy do ponad 9 tysięcy, by byli wyrozumiali. - Przeprowadzkę musimy zrobić w któryś z marcowych weekendów. Nie możemy pozwolić sobie na to, by zamknąć przychodnię. Będziemy przyjmować chorych, ale wolę, by byli uprzedzeni o ewentualnych problemach - zaznacza lekarka.
Razem z przychodnią przeprowadzą się też pielęgniarki środowiskowe. Sąsiadami będą pracownicy administracji i rady osiedla. - Rada osiedla w 2006 roku zaproponowała budowę pawilonu. "Pierwszą łopatę" wbito w czerwcu 2011 - przypomina Renata Michałowska, z-ca kierownika osiedla, które jako jedyne na Piątkowie ma administrację w poprzerabianych mieszkaniach.
- O, teraz, widzę, że ktoś pomaga mamie z wózkiem dostać się do naszej siedziby. W pawilonie takich problemów nie będzie. Wejścia są na poziomie gruntu - dodaje pani kierownik. Ma nadzieję, że przeprowadzkę uda się zrealizować do maja.
Twórz Nasze Miasto razem z nami. Pisz na [email protected] lub zostaw nam wiadomość na Facebooku
ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?