Powstanie Wielkopolskie w Szamotułach - obchody 95. rocznicy zrywu dalekie były od tzw. uroczystości z wielką pompą. Kibice poznańskiego Lecha zaprosili mieszkańców do wspólnego przemarszu z Rynku pod pomnik poświęcony powstańcom.
Późne piątkowe popołudnie 27 grudnia. Szamotulski Rynek charakteryzują pracownicy tamtejszych sklepów kończący pracę. Słychać szum przejeżdżających samochodów. Partnerują mu niejako rozmowy przechodniów. Równocześnie centrum miasta kipi wprost ogromną energią – to energia w dużej mierze młodych ludzi skupionych pod biblioteką.
Niektórzy przyodziani są w biało – czerwone barwy, inni dzierżą w rękach powstańcze flagi. Zdecydowaną większość zaś wyróżniają barwy niebiesko – białe – to kibice poznańskiego Kolejorza. Nie można, co prawda, mówić o tłumie, ale o zorganizowanej grupie, owszem. Grupie mieszkańców pamiętających o bohaterskim zrywie Wielkopolan. Z inicjatywy lokalnych fanów Lecha Poznań zorganizowano pierwszy w historii miasta na taką skalę przemarsz z okazji rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego.
Na apel inicjatorów tego przedsięwzięcia odpowiedziało sporo szamotulan. To oni punktualnie o godzinie 17.30 w miniony piątek wyruszyli spod siedziby biblioteki w kierunku pomnika powstańców. Z ogromnym transparentem, symbolicznym wieńcem kwiatów i racami w rękach dali wyraz swej pamięci o jednym z najważniejszych zrywów niepodległościowych nie tylko w historii Wielkopolski, ale i całego kraju.
W pochodzie szły całe rodziny, osoby starsze również. Wielu z uznaniem mówiło o tej inicjatywie. Wszyscy skandowali: „Cześć i chwała bohaterom”, a potem i: „Dzięki za wolność! Powstańcy, dzięki za wolność!”. Śpiewano „Rotę”. Po drodze, mijając pomnik Maksymiliana Ciężkiego bez trudu dostrzec można było mężczyzn z racami. O tym bohaterze także nie zapomniano.
Pomnik Powstańców Wielkopolskich otoczono dookoła. Kibice, przy dźwięku bębna, złożyli pod nim wiązankę kwiatów. Wice starosta szamotulski, Józef Kwaśniewicz wraz z działaczem sportowym, Maciejem Lesickim, zapalili pod pomnikiem znicze. Głos mieszkańców rozległ się po raz kolejny. Mężczyźni zdjęli czapki z głów – rozbrzmiewał Mazurek Dąbrowskiego. To było 15 minut, o których Szamotuły nie powinny zapominać...
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?