- Sztuka współczesna w pleszewskim wykonaniu - czytamy na fanpage’u grupy SKPL - z pasji do kolei, która jest właścicielem taboru.
Bartosz Moch ze Stowarzyszenia Przewozów Kolei Lokalnych wspomina, że to nie pierwszy raz, gdy wagon został „ozdobiony” w ten sposób przez pleszewian. W ubiegłym roku na jednej z ciuchci również namalowano nielegalnie graffiti. Sprawcy nie znaleziono.
Moch zaznacza jednak, że dewastacji nie zgłaszał na policję, bo prawdopodobieństwo znalezienia autora graffiti jest znikome. Jednak myśli o tym, by założyć kamery przy torach, tak by zapobiec kolejnym takim przypadkom.
Czeski wagon motorowy serii 810, który padł ofiarą grafficiarza i tak czeka w kolejce do malowania. Odnowiony zostanie już wkrótce.
Tymczasowo w Pleszewie na torach stoją 4 czeskie motoraki, 2 z nich wkrótce odjadą: będą jeździć teraz w Lipuszu i Węgorzewie. Pozostałe, o ile SKPL nie znajdzie dla nich nowych zadań, będą służyć mieszkańcom naszego miasta. Może już wkrótce będzie okazja, by przejechać się czeskim wagonem po pleszewskich torach.
Dodatkowo Bartosz Moch zdradził, że doczekamy się kolejnego przystanku na trasie Pleszew Wąskotorówka - Pleszew Miasto. Już wkrótce ciuchcia będzie zatrzymywała się nie tylko koło Kauflandu i placu zabaw w Kowalewie, ale na kolejnym dodatkowym przystanku..
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?