Pleszew ma fontannę
Pleszewianie są zadowoleni, ale pytają, dlaczego kosztowała ponad 400 tys. zł. Zastępca burmistrza Pleszewa Andrzej Jędruszek tłumaczy, co wygenerowało taki koszt fontanny.
Próbnie fontanna zadziałała w pierwszy wakacyjny weekend, ale uruchomienie połączone z odbiorem technicznym, odbyło się dopiero teraz. Po odbiorze 8 tryskaczy wypuszcza w górę prawie trzymetrowe słupy wody, wieczorem podświetlonej.
Andrzej Jędruszek mówi, że na koszt fontanny składają się koszty budowy dwóch komór, po 100 tys. zł każda. Jedna to zbiornik na wodę, druga zawiera całą automatykę ze sterowaniem, pompy, filtry i ledowe oświetlenie z przetwarzaniem prądu.
Pompy do fontanny sprowadzono z Holandii. 55 tys. zł kosztowała instalacja do kropelkowego podlewania drzew na płycie rynku. 18 tys. zł wydano na dodatkowe prace konserwatorskie związane z odkryciem i zabezpieczeniem fundamentów po budynkach, których nie odbudowano po pożarze na początku XXw.
Pozostałe koszty to robocizna, usuwanie i układanie na nowo kostki brukowej, grodzenie placu budowy, wynajęcie dźwigów do posadowienia niecki. Fontanna zużywa mało wody, bo krąży ona w obiegu zamkniętym. Tryskacze będą cieszyć pleszewian od maja do października.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?