Przeciwnik objął prowadzenie w 33. min. Rati Tsinamdzgvrishvili zachował zimną krew i pewnym uderzeniem skierował piłkę do bramki Krzysztofa Kotorowskiego.
Odpowiedź Poznańskiej Lokomotywy była jednak natychmiastowa. 120 sekund później Jakub Wilk precyzyjnie dośrodkował na 7 metr. Tam Vojo Ubiparip miał mnóstwo miejsca i czasu, spokojnie przyjął piłkę na klatkę piersiową i oddał precyzyjny strzał.
W 61. min. Artjoms Rudnevs nie wykorzystał rzutu karnego.
Przewaga Lecha w drugiej połowie przyniosła skutek w 76. min. Rudnevs wrzucił z prawej strony, a Tomasz Mikołajczak celną główką nie dał żadnych szans Zurabowi Mamaladze.
Gruzini przejęli inicjatywę w końcówce i zdołali wyrównać w ostatniej minucie. Gola zdobył Irakli Dzaria.
We wcześniejszych meczach sparingowych Lech bezbramkowo zremisował z FC Basel, przegrał 1:2 z Young Boys Berno i wygrał 2:0 z FC Timisoara oraz 4:0 z Lokomotiwem Płowdiw.
Lech Poznań - FC Zestafoni 2:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Rati Tsinamdzgvrishvili (33), 1:1 Vojo Ubiparip (35), 2:1 Tomasz Mikołajczak (76), 2:2 Irakli Dzaria (90).
Lech w pierwsze połowie: Kotorowski - Kikut, Bosacki, Kamiński, Henriquez - Golla, Bandrowski, Kiełb, Stilić, Wilk - Ubiparip.
Lech w drugiej połowie: Kotorowski - Injac, Wołąkiewicz, Djurdjević, Gancarczyk - Możdżeń, Krivets - Mikołajczak, Zapotoka, Ślusarski - Rudnevs.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?