Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opalenica: korki przy wjeździe do miasta

Jakub Czekała
JC
Kierowcy wjeżdżający do Opalenicy od strony Buku muszą odstać swoje w korku, a wszystko po to by nie zapchać centrum

Trwa budowa zachodniej części obwodnicy Opalenicy. Inwestycja realizowana jest przez Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu. Zakłada budowę 5,5 kilometrowego odcinka trasy, trzy ronda, wiadukt kolejowy, a wszystko o wartości blisko 44 miliony złotych.
Niestety, prowadzone prace wiążą się z utrudnieniami w ruchu samochodowym. Na wylocie z Opalenicy w kierunku na Buk ruch odbywa się wahadłowo, specjalną kładką ułożoną obok dawnego odcinka drogi. Objazd nie mógł być zlokalizowany w innym miejscu, np. w lesie, bowiem obwodnica przebiega przez obszar objęty programem „Natura 2000”. W związku z tym fauna i flora tego terenu nie może być dodatkowo niszczona.
Ruchem kieruje automatyczna sygnalizacja świetlna i to właśnie ona wprawia w niezadowolenie kierowców.
- Często jeżdżę tą trasą. Zauważyłem, że jak wyjeżdżam z miasta, w stronę Poznania, to zielone pali się dłużej. Natomiast, jak do miasta chcę wjechać, to zawsze stoję w korku, bo zielone szybko się kończy - powiedział nam opalenicki taksówkarz Mieczysław Konieczny.
Nie tylko on zresztą. Do naszej redakcji dzwonili czytelnicy, którzy mieli podobne spostrzeżenia. Również im oczekiwanie na wjazd do miasta wydało się dłuższe niż wyjazd z niego.
Sprawdziliśmy - czytelnicy mieli rację. Otóż zielone światło przy wyjeździe z Opalenicy świeci się około dwóch minut. Natomiast zielone przy wjeździe już tylko niecałą minutę.
O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy przedstawiciela firmy Mostostal, która wykonuje inwestycję.
- Światła są automatyczne, działają fazowo. Czas faz jest ustalony. Zielone, jadąc od strony Buku faktycznie jest krótsze, niż to od strony miasta.Tak ustawiliśmy sygnalizację, bowiem nie chcieliśmy korkować centrum miasta. Samochody puszczane są w większych odstępach czasowych, przez co centrum nie blokuje się nagłym napływem dużej liczby aut. Faktycznie, na trasie od strony Buku, w niektórych godzinach tworzy się duży korek, jednak jest tam długa prosta, na której te auta mogą stać, nie powodując utrudnień. Niemniej sprawdzę, co da się zrobić w kwestii wydłużenia „zielonego” - powiedział w rozmowie z nami Ryszard Świdurski z firmy Mostostal - wykonawcy inwestycji.
Jest zatem szansa, że światła na „wahadle” będą działały równo. Należy jednak zapytać, czy nie zakorkuje się wtedy miasto i czy w takiej sytuacji kierowcy nie będą jeszcze bardziej zestresowani czekaniem w centrum? Zobaczymy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto