Nowy rok - nowy rozdział. Postanowienia noworoczne

Nowy rok - nowy rozdział. Postanowienia noworoczne

Rzucenie palenia, dieta, nauka nowego języka, kolejna szkoła, kursy instruktorskie, nauka tańca, skok na spadochronie, czy inne decyzje dotyczące zmiany trybu życia. Instruktorzy w klubach otwarcie przyznają, że początek każdego roku to czas, kiedy kupujemy najwięcej karnetów, a siłownie zapełniają się nowymi chętnymi do ćwiczeń. Początek nowego roku traktujemy często jako kolejny rozdział, który możemy dokładnie zaplanować. To główny powód dlaczego wymyślamy sobie postanowienia noworoczne, ale czy naprawdę jest to dobry czas na takie decyzje?

– Każdy czas jest dobry na zastanowienie się jakie zmiany możemy wprowadzić do naszego życia. Musimy pamiętać jednak o tym, żeby postanowienie wynikało z naszej wewnętrznej motywacji, oraz żeby cel, który sobie wyznaczamy był możliwy do osiągnięcia. Ważne też jest to, kiedy możemy spodziewać się pierwszych efektów, jeśli dopiero za kilka miesięcy, to może być nam trudno wytrwać w swoim postanowieniu, natomiast jeśli efekty dostrzeżemy już w pierwszym miesiącu jest szansa, że będziemy w tym trwać dalej – tłumaczy Kamila Wesołowska, psycholog.

Ważna jest motywacja i wytrwałość. Jeśli w przypływie dobrego, świątecznego nastroju postanowimy odmienić swoje życie o 180 stopni możemy sami skazać się na porażkę. Do celu powinniśmy dążyć małymi, lecz konsekwentnymi krokami. Na korzyść noworocznych postanowień wpływa natomiast ogólne przekonanie, że wraz z początkiem nowego roku otwiera się przed nami niezapisana karta naszego życia. To właśnie wtedy jak nigdy wcześniej czujemy, że jesteśmy w stanie coś zmienić.
Kolejnym znaczącym aspektem jest odpowiednia motywacja – Jest to bardzo ważne podczas treningu. Motywacja w znaczący sposób decyduje o powodzeniu naszego planu treningowego, który może zakładać utratę zbędnych kilogramów, czy np. dążenie do wymarzonej sylwetki – informuje Krzysztof Moszyk, trener personalny i instruktor capoeira w Centrum treningowym Evolutuin F&F w Regimencie przy ulicy Artyleryjskiej w Gnieźnie.

Często najtrudniejszym krokiem jest sam początek. Odpowiednia motywacja połączona z realnym planem sprawi, że szybko zauważymy pierwsze efekty. – Przede wszystkim na początku powinniśmy zastanowić się nad trzema rzeczami. Musimy określić swój cel. Chcemy schudnąć, żeby zmieścić się w mniejsze spodnie, a może wolimy przybrać kilka kilogramów masy mięśniowej i zbudować fajną muskulaturę na sezon plażowy? Kolejnym krokiem jest odpowiedź na pytanie: dlaczego chcemy dany cel osiągnąć. Pomaga to w odpowiedniej motywacji. Ostatnim aspektem jest wizualizacja. Powinniśmy wyobrażać sobie nasz cel tak często, jak to tylko możliwe. Warto także wspomnieć, że do każdego celu powinniśmy dochodzić małymi kroczkami. Systematyczne osiąganie małych sukcesów pomoże nam w szybszym zauważeniu zmian. Tym sposobem unikniemy regresu i zyskamy dalsza motywację do treningu i co najważniejsze unikniemy zniechęcenia – tłumaczy Krzysztof Moszyk.

Warto pamiętać, że planując ambitny cykl treningowy należy skontaktować się z profesjonalistą. Zbyt duże obciążenia i intensywność wykonywanych ćwiczeń niekoniecznie może przełożyć się na szybsze rezultaty. – Konsultacja z trenerem jest kluczowa. Jego zadaniem jest pomoc w dobraniu odpowiedniego treningu, który ułatwi nam drogę do celu. Kolejnym ważnym aspektem jest opracowanie odpowiedniej diety, która sprawi, że będziemy czuć się lepiej i zadbamy o siebie także od środka. – informuje K. Moszyk, i dodaje – Na początku tak naprawdę każda forma ruchu jest bardzo korzystna dla naszego organizmu. Wprowadzając trochę sportu , np. regularnie basen , capoeira, bieganie czy fitness będziemy mieć znaczący wpływ na nasze zdrowie, samopoczucie i kondycję
Pamiętajmy, żeby nie zniechęcać się po pierwszych trudnościach. Jedna porażka, lub początkowy brak efektów nie zmienia wiele. Wiele zmieni natomiast całkowita rezygnacja.

Nie warto załamywać się więc, kiedy chcemy jeść zdrowo lub nie pić, a na imprezie zjemy pizzę popijając ją piwem. Nie oznacza to, że następnego dnia możemy jeść już pączki na obiad. Ważne jest to, aby mimo trudności nie zrezygnować. Jeśli będziesz w stanie wracać na właściwą drogę i podejmować próby konsekwentnego realizowania swoich noworocznych postanowień okażesz się prawdziwym zwycięzcą