Leszno: Gimnazjum nr 4 ma być przekształcone w szkołę dwujęzyczną

Zobacz też: Ruch Palikota protestuje przeciwko przekształceniu Gimnazjum nr 4.

Uchwałę o zamiarze przekształcenie Gimnazjum nr 4 z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Zjednoczonej Europy w szkołę dwujęzyczną radni podjęli na grudniowej sesji. Zakłada on, że w szkole nie będzie już ,,zwykłych” klas, ale wyłącznie dwujęzyczne. Nabór do nich ma ruszyć przed wrześniem tego roku, a cały proces przekształcenia zakończy się w połowie 2015 roku. Z końcem sierpnia zakończy się też nabór uczniów do klas pierwszych z dotychczasowego obwodu szkoły. Nie jest to ostateczne, bo procedury trwają.

Zobacz też: Obiady w szkolnych stołówkach dużo tańsze.

– Do tej pory radni przyjęli uchwałę o zamiarze przekształcenia. Potrzebne są jeszcze opinie kuratorium oświaty, a także związków zawodowych. Jeśli będą one pozytywne, to rada pochyli się nad uchwałą o przekształceniu gimnazjum – tłumaczy Lucjan Rosiak, naczelnik Wydziału Edukacji UM Leszna,

Na odrzucenie ostatecznego projektu liczy część nauczycieli czwartego gimnazjum i rodzice, którzy zamierzali posłać tam swoje dzieci. Nauczyciele boją się utraty pracy, bo po przekształceniu oddziałów zapewne ubędzie. Rodzicom nie podoba się z kolei tworzenie ,,elitarnej” szkoły, do której nie każde dziecko się dostanie. Zmiany wymuszą też reorganizację obwodów szkolnych, a młodzież zamiast na ulicę Prusa, będzie musiała dotrzeć do placówek przy ulicach Komeńskiego, czy Rejtana.

Zobacz też: Studniówka Zespołu Szkół Technicznych - GALERIA.

– Taka reorganizacja, to w dalszej perspektywie duże koszty - zwolnienie wielu dobrych nauczycieli już we wrześniu 2013 roku – czytamy w liście przesłanym do naszej redakcji przez nauczycieli ,,czwórki”.

Naczelnik Rosiak uspokaja, że nie powinni się oni obawiać.

– W pierwszej fazie przekształcenia nie będzie redukcji etatów. Po 2015 mogą być zwolnienia, ale oddziały z obwodu nie znikną. Przeniosą się do innych szkół, co także będą mogli zrobić nauczyciele. Nie tworzymy elitarnej szkoły. Są uczniowie z potencjałem, którzy chcą robić więcej niż reszta. Czy dla nich nie powinniśmy czegoś zrobić – pyta Rosiak. – Osoby, które rozpoczęły naukę, skończą ją na ,,starych” zasadach.