Kaliszanin udowadnia, że studia wyższe można skończyć w każdym wieku

Kaliszanin z wykształcenia jest technikiem elektrykiem. Szkołę ukończył w 1979 roku. 13 lat przepracował w Zakładzie Energetycznym w Kaliszu na stanowisku - elektromonter izolacji i przepięć. W 1989r. założył wraz ze wspólnikiem Zakład Instalatorstwa Elektrycznego Smykaj-Borowiec, który funkcjonuje do dziś i zajmuje się wszelkimi zleceniami w zakresie elektryki dla firm i gospodarstw domowych.

Mimo sporego doświadczenia w branży, w 2009 roku postanowił, że pójdzie na studia na Wydziale Politechnicznym Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu. W ten sposób chciał nie tylko podnieść kwalifikacje, ale też zrealizować swoje ambicje. Jak podkreśla, chciał również zdobyć wiedzę, pozwalającą na uzyskanie uprawnień kierowniczych i budowlanych, pozwalających zostać choćby inspektorem nadzoru.

- Kiedy przyszedłem na pierwsze zajęcia wszyscy studenci mówili mi "dzień dobry", ponieważ sądzili, że jestem jednym z wykładowców. Szybko jednak znaleźliśmy wspólny język i się zakolegowaliśmy - opowiada najlepszy student elektrotechniki kaliskiej PWSZ. - Dzięki temu różnica wieku między nami zupełnie się zatarła. Sam poczułem się, jakbym był o 30 lat młodszy.

Studia szybko stały się jego życiową pasją pana Ireneusza. Zapracować na sukces nie było łatwo. 53-latek musiał między innymi chodzić na korepetycje z matematyki. Musiał również godzić obowiązki zawodowe i rodzinne ze studiami. Mimo tych trudności, okazał się najlepszym studentem nie tylko na studiach zaocznych, ale i dziennych. Niedawno sukcesów najlepszemu studentowi pogratulował rektor PWSZ. prof. Jan Chajda, wręczając specjalny dyplom oraz książkę.

- Nie żałuję swojej decyzji. Udowodniłem sobie i innym, że mnie na coś stać i jestem z tego dumny - podkreśla kaliszanin.

Kierunek elektrotechnika o specjalności elektroenergetyka pozwala mu konfrontować wiedzę praktyczną, wykorzystywaną od lat, z zagadnieniami teoretycznymi poznawanymi na studiach. Od początku studiów jest także starostą roku, który pomaga młodszym kolegom w załatwianiu wszelkich spraw na uczelni oraz służy im swoją wiedzą i autorytetem.
Często zdarza się, że pan Ireneusz dyskutuje z wykładowcami, wykazując się swoimi wieloletnimi doświadczeniami zawodowymi. W kaliskim PWSZ jest osobą znaną i cenioną zarówno przez kolegów z roku, jak i kadrę wykładowców.

- Nie znam drugiego tak zaangażowanego studenta - mówi jeden z kolegów pana Irka z roku - Angażuje się w każdy przedmiot, organizuje materiały dodatkowe, kontaktuje się z nami, informując o terminach egzaminów. To cenne źródło informacji. Często udziela też korepetycji.

Ireneusz Smykaj w ramach pracy inżynierskiej wykonał okresowe badanie instalacji elektrycznej Domu Studenckiego PWSZ Bulionik przy ul. Łódzkiej. Badania takie uczelnia musi przeprowadzać regularnie co 5 lat i ponosi przy tym spore koszty. Dzięki pracy swojego studenta, akademik został przebadany bezpłatnie, a praca inżynierska ma walor praktyczny. Promotorem pracy był prof. dr hab. inż. Krzysztof Pacholski, niewiele starszy wiekiem od kaliskiego studenta.
Po studiach inżynierskich Ireneusz Smykaj planuje kontynuować naukę na studiach magisterskich, prawdopodobnie na Politechnice Poznańskiej, gdyż PWSZ w Kaliszu nie ma jeszcze uprawnień pozwalających na zdobycie tytułu magistra w tej dziedzinie.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!