Alan Urbaniak ze sportem związany jest od ponad 23 lat. Jak przyznaje na swoich pierwszych treningach pojawił się mając zaledwie 9 lat. Swoją sportową przygodę rozpoczął od koszykówki. Po drodze grał w licznych klubach, reprezentował wiele miast. Wyjaśnia, że właśnie to dało mu doświadczenie, którego nie zdobędzie się na kursie instruktora sportu.
- W pewnym momencie zgłosiło się kilka osób, które chciały, bym pomógł im zrzucić kilka kilogramów - opowiada. Wyjaśnia, że właśnie tak pojawił się w jego głowie pomysł, by zawodowo pomagać, kierować i trenować ludzi do wymarzonej wersji samego siebie. Alan dodaje, że bardzo ważne było to, iż przez kilka lat mieszkał tuż obok kultowej już siłowni Słodkiewicz Gym & Fitness w Poznaniu. - To w swoim rodzaju mekka polskiej kulturystyki. To tutaj spotykają się najlepsi kulturyści, pokonując specjalnie całą Polskę, by porozmawiać z tamtejszym trenerem i, odbyć w tym miejscu trening - wyjaśnia pleszewianin. On sam bywał codziennie w tej siłowni, dzięki czemu mógł przebywać z tuzami świata kulturystyki i fitnessu. - Widziałem jak trenują mistrzowie oraz najzgrabniejsze kobiety, biorące udział w zawodach np. bikini fitness - zaznacza.
Po kilku latach zdecydował, że już najwyższy czas dokończyć dzieła i wyszkolić się właśnie w tym miejscu, u tego trenera, mistrza świata kulturystyki Radosława Słodkiewicza. - Po zaliczeniu egzaminów mogłem już oficjalnie trenować oraz prowadzić ludzi. Jednak Alan stwierdził, że jest pleszewianinem, więc postanowił wrócić do rodzinnego miasta, by to tam dzielić się swoją wiedzą.
Więcej przeczytacie w aktualnym numerze "Gazety Pleszewskiej".
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?