- Leigh nadal jest w doskonałej formie. Pragnął jednak, aby kibice zachowali go w pamięci i w sercach w roli zwycięzcy, a nie jak kogoś odcinającego kupony minionej sławy - mówi Mariusz "Mario" Szmanda, opiekun motocykli Adamsa.
Australijski żużlowiec zaprosił swojego najlepszego "majstra" na wakacje do ojczyzny. Mechanik z Leszna będzie na ostatnich zawodach w Mildurze, rodzinnym mieście Adamsa, gdzie 5 stycznia lider i opoka Byków w ostatnich piętnastu latach, pożegna się ze swoimi kibicami w ojczyźnie.
Był kapitanem reprezentacji Australii, wicemistrzem świata seniorów i złotym medalistą finału mistrzostw świata juniorów. A nade wszystko, na zawsze zamieszka w sercach kibiców Unii Leszno. Był z Bykami nieprzerwanie przez piętnaście lat! Adams z Unią Leszno wywalczył dwa tytuły drużynowego mistrza Polski i zdobył dwa srebrne medale.
Trzy lata temu, wybitnemu sportowcowi, rajcy miejscy, jednogłośnie, nadali tytuł Honorowego Obywatela Leszna. - Leszno jest moim drugim domem - mówił wielokrotnie znakomity żużlowiec. - Mam w Unii wielu przyjaciół. Bardziej od ścigania na torze i szczypty niezbędnej adrenaliny, brakować mi będzie kibiców Byków i niezapomnianej atmosfery na "Smo-ku" - przyznał wzruszony owacją Leigh Adams.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
