Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory - Wywiady z kandydatami na burmistrza Dolska

CZUM
archiwum red.
O problemach w gminie, sposobach ich rozwiązania, a także o celach wyborczych rozmawialiśmy z kandydatami na fotel burmistrza Dolska.

W wyborach na burmistrza miasta Dolska w poprzedniej kadencji przegrała Pani z urzędującym włodarzem gminy o blisko 16 procent. W tym roku kandydatów jest tylko dwóch. Dlaczego więc zdecydowała się Pani ponownie kandydować na burmistrza Dolska i co miało na to wpływ?

Zofia Kmiecik: Kandyduję na Urząd Burmistrza Miasta i Gminy Dolsk aby zapewnić racjonalne gospodarowanie budżetem gminy zmierzające do wstrzymania rosnącego zadłużenia. Znaczący wpływ na podjęcie decyzji o startowaniu w wyborach miało zaufanie jakim obdarzyli mnie wyborcy w poprzednich wyborach.

Pani, jako mieszkanka gminy Dolsk i osoba działająca w polityce realizowanej przez powiat śremski, a do tego konkurentka burmistrz Litki najlepiej zna potknięcia urzędującego burmistrza Dolska. Co Pani zdaniem stanowi największą porażkę obecnego włodarza gminy i w przypadku Pani zwycięstwa w rywalizacji o fotel włodarza gminy Dolsk, co chiałaby Pani jeszcze zrobić dla lokalnej społeczności?

Zofia Kmiecik: Za porażkę obecnego burmistrza uważam, brak realizacji programu wyborczego zadeklarowanego w poprzednich kadencjach, dotyczącego między innymi kanalizacji, gazyfikacji i ochrony środowiska gminy oraz rozwoju turystki w tak atrakcyjnym pod względem turystycznym regionie Wielkopolski, jakim jest gmina Dolsk. Dla lokalnej społeczności chciałabym zapewnić bezpieczne i stabilne życie w rozwijającej się gminie poprzez zaangażowanie w działania na rzecz rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości.

Wybory samorządowe to szansa na otrzymanie mandatu radnego dla świeżych osób, ale również radni obecnej kadencji wydają się mieć szansę na reelekcję, z kim, w przypadku objęcia stanowiska burmistrza Dolska, chce Pani współpracować w nowej radzie gminy?

Zofia Kmiecik: Jeśli wyborcy zdecydują się zaufać mojemu doświadczeniu oraz wiedzy z zakresu zarządzania, którą wykazałam się pełniąc funkcję Członka Zarządu Rady Powiatu w poprzedniej kadencji, nawiążę współpracę ze wszystkimi radnymi, gdyż tylko w taki sposób można dobrze realizować wszystkie potrzeby gminy.

Wszystkie partie i ugrupowania startujące w wyborach, jako jeden z głównych celów zakładają sobie rozliczenie obecnej władzy za sytuację panującą w szpitalu oraz poprawę finansów lecznicy. Robi to również Pani klub, PSL. Jednym z pomysłów obecnej władzy w powiecie, czyli koalicji Platformy Obywatelskiej z Komitetem Obywatelskim jest, by gminy wchodzące w skład powiatu śremskiego włączyły się w sposób aktywny w proces ratowania zadłużonego szpitala. Czy Pani zdaniem gmina Dolsk ma szansę wspomóc finansowo szpital powiatowy?

Zofia Kmiecik: Gmina Dolsk nie jest w stanie podjąć się wyzwania, jakim jest finansowe ratowanie szpitala. Powody są proste, gmina nie posiada wystarczających środków finansowych. Posiada zbyt małe dochody, które w roku 2009 wynosiły 13 milionów 643 tysiące złotych.

Generalnie nawet w gminie Śrem, w której co chwila pojawiają się inwestorzy chcący budować nowe miejsca pracy dla śremian istnieje bezrobocie. Podobnie jest w pozostałych gminach powiatu śremskiego. W jaki sposób chciałby Pani jako burmistrz przyczynić się do zmniejszenia bezrobocia wśród mieszkańców Dolska?

Zofia Kmiecik: Wymienię kilka sposobów przeciwdziałania bezrobociu, które planuję wdrożyć. Należy przyciągnąć kapitał, na przykład poprzez stworzenie parku inwestycyjnego, trzeba również postawić na drobne i średnie przedsiębiorstwa oraz współpracę z lokalnymi przedsiębiorcam. Warto stworzyć dogodne warunki do rozwoju firm, umiejętne korzystać z unijnych dotacji oraz walczyć z odpływem ludzi na zachód. Walka ta powinna przybrać w konkretnym wymiarze, to nie robotnicy powinni wyjeżdżać na przykład do Holandii, tylko zakłady pracy z udziałem holenderskiego kapitału powinny instalować się w Polsce, w naszej gminie. Należy również usprawnić przepływ informacji między biurem pośrednictwa pracy, a poszukującymi pracy.

Rozmowa z Henrykiem Litką, urzędującym burmistrzem i kandydatem na reelekcję na drugiej stronie artykułu.

Jest Pan już burmistrzem Dolska od wielu lat. Co uważa Pan za swoje największe w mijającej kadencji osiągnięcie jako włodarza gminy Dolsk?

Henryk Litka: Moim największym osiągnięciem są sukcesy w zdobywaniu środków unijnych na projekty przygotowane przez gminę Dolsk. Według rankingu opublikowanego we wrześniu 2009 roku gmina Dolsk zdobyła 13 miejsce w województwie wielkopolskim (na 230 gmin). Jest to też trzecie miejsce wśród gmin miejsko - wiejskich. Dzięki temu możemy realizować duże inwestycje na przykład kanalizacja Drzonku i Wieszczyczyna za 4,1 miliona złotych, czy "Poprawa infrastruktury turystycznej w Dolsku" za 3,5 miliona złotych, budowę ulicy Brzozowej i Szkolnej w Dolsku za ponad 3 miliony i wiele innych mniejszych projektów. Za osiągnięcie uważam także rozpoczęcie modernizacji drogi wojewódzkiej 434 Śrem - Dolsk - Rawicz, o którą osobiście zabiegałem od kilku lat.

Skoro były i sukcesy, to czy był porażki? Co uważa Pan za porażkę jako włodarza gminy i co chciałby Pan jeszcze zrobić dla lokalnej społeczności?

Henryk Litka: Myślałem, że szybciej będzie postępować kanalizacja wsi, jednak długie procedury inwestycyjne oraz dwuletnie opóźnienia w pozyskiwaniu środków unijnych spowodowały znaczne opóźnienia w tym zakresie. Moim priorytetem w nadchodzącej kadencji będzie dalsze kanalizowanie terenów miasta i wiosek, kontynuacja budowy dróg i chodników, wspieranie działalności organizacji, stowarzyszeń, klubów sportowych i świetlic, umożliwienie dostępu do internetu szerokopasmowego oraz wykorzystanie walorów turystycznych i rekreacyjnych naszego terenu.

Wyborcy stają przed ważnym wyborem. Zdecydują o tym, kto będzie stał na czele gminy oraz kto będzie zasiadał w radzie i podejmował decyzje na korzyść mieszkańców. Z kim Pan, jako burmistrz chciałby współpracować w nowej radzie?

Henryk Litka: W nowej radzie gminy zamierzam współpracować ze wszystkimi radnymi wybranymi w nadchodzących wyborach. Tak postępowałem również dotychczas - nie było dla mnie ważne z jakiego ugrupowania pochodzili radni. Najważniejsze to sprawne pokonywanie problemów gminy.

Jeden z pomysłów związanych ze szpitalem zakłada włączenie się gmin powiatu śremskiego w jego ratowanie. Uważa Pan, że gmina Dolsk powinna przystąpić do wdrożenia takiego planu?

Henryk Litka: Jeżeli byłaby taka możliwość to oczywiście, że należy zrobić wszystko by ratować szpital w Śremie.

W jaki sposób chciałby Pan jako burmistrz przyczynić się do zmniejszenia bezrobocia wśród mieszkańców Dolska?

Henryk Litka: Stopa bezrobocia w gminie Dolsk wynosi około osiem procent.Aby zmniejszyć jeszcze to bezrobocie, należy tworzyć warunki do powstawania i rozwoju działalności gospodarczej, w tym również działalności turystyczno-rekreacyjnej. Obniżyliśmy dotychczas podatki odprowadzane przez przedsiębiorców na rzecz budżetu gminnego. Myślę, że po zakończeniu w czerwcu 2011 roku inwestycji pod nazwą "Poprawa infrastruktury turystycznej" powstaną miejsca pracy związane z turystyką na naszym terenie.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto