Września - Dzięki darczyńcom te rodziny będą mieć święta

– Jesteśmy z mężem schorowani, wychowujemy szóstkę dzieci, które są alergikami. Jesteśmy biedną, ale uczciwą rodziną. Niestety, często musimy wybierać, czy zakupić węgiel na zimę , lekarstwa, czy rzeczy dla dzieci. Jestem bardzo wdzięczna za tę pomoc. Dzięki naszemu darczyńcy będę mogła zacząć przygotowywać święta. Moje dzieci pierwszy raz od trzech lat dostały paczki na święta, to dla mnie wielka radość. Ciężko mi słowami wyrazić wdzięczność naszemu darczyńcy. Może po prostu powiem dziękuję. Nie mogę się doczekać, kiedy dzieci wrócą ze szkoły i zobaczą tę paczkę – przyznała Małgorzata Gałęzka, po otrzymaniu „szlachetnej paczki”.

Darczyńca, który zorganizował dla tej rodziny „szlachetną paczkę” pragnął pozostać anonimowy. Podziękowania, które w postaci laurek przygotowały dzieci pani Małgorzaty, przekażą mu pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej. To właśnie oni wytypowali rodziny, które wzięły udział w tej akcji. Pracownicy socjalni brali pod uwagę te wielodzietne, z małymi dochodami. Po ich wyznaczeniu wolontariusze przeprowadzili wśród nich ankietę, co danej rodzinie jest najbardziej potrzebne. Informacje te trafiały na stronę „szlachetnej paczki”, skąd darczyńcy przez trzy tygodnie mogli wybierać sobie osoby, którym chcą pomóc. Potrzebujący najczęściej prosili o długoterminową żywność, środki czystości, ubrania, sprzęt gospodarstwa domowego.

– Pomocy potrzebuje dużo osób, my wytypowaliśmy 34 rodziny, które naszym zdaniem zasługują na to i, co ważne, będą potrafiły tę pomoc docenić i uszanować – tłumaczy Krystian Kędziora, pracownik Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrześni. Jak dodaje, pomoc darczyńcy nie musi być jednorazowa. Jeżeli tylko wyrazi taką wolę, może nadal pomagać „swojej” rodzinie.

– W przypadku pani Małgorzaty Gałęzki „szlachetna paczka” jest niejako wielką nagrodą za to, że tak dzielnie razem z mężem wychowuje szóstkę dzieci. To bardzo porządna rodzina, która jak najbardziej zasługuje na tę paczkę. Mąż pani Małgorzaty, podobnie jak ona, jest osobą niepełnosprawną, mimo tego w miarę możliwości podejmuje pracę – informuje Marta Waraczewska, pracownik socjalny Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrześni.