Przypomnijmy, że służby wojewody zaalarmował mieszkaniec gminy Czempiń. Od początku sprawy w Czempiniu mówiło się, że sprawa ma z pewnością charakter polityczny i zawiadomienie do wojewody złożyli ci, którym nie podoba się nowa władza w gminie. Jan Ratajczak, radny z Głuchowa, a także prezes tamtejszej OSP i prywatny przedsiębiorca jest w grupie radnych, którzy wygrali wybory i wsparli urzędującego burmistrza.
W piśmie do wojewody mieszkaniec wskazywał na to, że radny Ratajczak prowadzi działalność gospodarczą w gastronomii i w tej dziedzinie świadczy także usługi gminie, obsługując gastronomicznie gminne festyny. W liście zostały wyliczone imprezy, które obsługiwała w samym Głuchowie i w innych miejscowościach w gminie OSP Głuchowo, gdzie prezesem jest radny. - OSP Głuchowo nie jest przecież prywatną firmą J. Ratajczaka - mówią jego koledzy radni. Autor listu pisał także w piśmie do wojewody o sprawie przekazania przez OSP Głuchowo, gruntów gdzie budowana jest aktualnie nowa remiza gminie Czempiń.
Wojewoda po tych informacjach wezwał szefa rady miejskiej Czempinia Łukasza Grygiera do przeanalizowania sytuacji związanej z radnym pod kątem naruszenia przepisów, czyli ustawowego łączenia sprawowania mandatu radnego z wykonywaniem działalności gospodarczej. Warto dodać, że tego typu sprawy są zazwyczaj bardzo trudne i skomplikowane w sensie prawnym. Samorządowcy mówią sami, że przepisy w tym względzie są mocno niejasne.
Szef rady Łukasz Grygier w działalności Jana Ratajczaka nie dostrzegł naruszenia przepisów. Sam radny mówił wprost, że nie czuje się winny a jego działalność jest dobrze oceniana przez mieszkańców gminy i Głuchowa. W odpowiedzi Wojewoda wezwał radę gminy do wygaszenia mandatu radnemu.
W czasie sesji, gdzie radni mieli przegłosować uchwałę o wygaszeniu mandatu, Jan Ratajczak odczytał oświadczenie. W głosowaniu wniosek Wojewody przepadł. Teraz Wojewoda mandat wygasił a Jan Ratajczak będzie się odwoływał do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ma na to 30 dni i póki co dalej może sprawować mandat radnego. - Będzie odwołanie i tyle mogę póki co w tej sprawie powiedzieć - mówi Jan Ratajczak
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?