Walka w hali Trapez do ostatnich sekund

Niezwykle emocjonujący mecz obejrzeli kibice koszykówki w Lesznie, którzy w nadkomplecie wypełnili halę Trapez. A po spotkaniu mieli się z czego cieszyć, bowiem PKM Du-da/PWSZ odniósł kolejne zwycięstwo, pokonując Utex/ROW Rybnik 62:58.

Kosztkarki PKM Du-da/PWSZLeszno kontynuują swą znakomitą passę. W sobotę odniosły dziewiąte zwycięstwo i w znakomitych nastrojach mogą udać się na świąteczną przerwę, bowiem w ostatniej tegorocznej kolejce będą pauzować. Widowisko było bardzo interesujące, do końca nie było wiadomo, kto zwycięży, a o sukcesie leszczynianek przesądziły dwa skutecznie wykonane rzuty wolne Agnieszki Makowskiej.
Spotkanie nie rozpoczęło się jednak dobrze dla miejscowych, które grały mało skutecznie, co wykorzystały rybniczanki obejmując prowadzenie 6:0. Ale jeszcze w pier-wszej kwarcie leszczynianki nie tylko odrobiły straty, ale wywalczyły pięć punktów przewagi, głównie dzięki Monice Siwczak. Nikt się wtedy nie spodziewał, że właśnie ta pierwsza kwarta zadecyduje o końcowym rezultacie.
Trzy pozostałe były bowiem niezmiernie wyrównane. W drugiej oba zespoły grały mało skutecznie. Trzecią znakomicie rozpoczęły koszykarki Dudy, a to z tego powodu, że za trzy punkty zaczęła trafiać Edyta Łapka. Ale w zespole przyjezdnych coraz skuteczniej poczynały sobie Amerykanki Nikita Bell i Hollie Mederith, miejscowe nie mogły wywalczyć znaczniejszej przewagi.
Czwarta kwarta rozpoczęła się od celnego rzutu za trzy Agnieszki Jaroszewicz i na tablicy pojawił się remis 46:46. W ostatniej minucie po trafieniu Bell było tylko 60:58, ale wtedy dwa rzuty wolne wykorzystała Makowska i lesz-czynianki mogły się cieszyć z sukcesu.
Nie radowała się tylko Siwczak, która po starciu z Bell doznała kontuzji i z podejrzeniem uszkodzenia kręgów szyjnych odwieziona została do szpitala. Przebywać w nim będzie do wtorku, dzisiaj przeprowadzone zostaną badania lekarskie.
Tak udanej pierwszej rundy mało kto się w Lesznie spodziewał. Ale trzeba pamiętać o tym, że aż dziewięć meczów PKM Duda rozegrał we własnej sali, i w rundzie rewanżowej będzie znacznie trudniej o zwycięstwa. Dorobek jest jednak tak okazały, że miejsce w czołowej ósemce przed play-off leszczynianki już dzisiaj mają prawie pewne.

Polska Głos Wielkopolskidostępna także w wersji elektronicznej - [

](http://www.prasa24.pl)