Prokom/Trefl Sopot jest do ogrania. Udowodnili to w ubiegłym tygodniu gracze Anwilu Włocławek, którzy pokonali mistrzów Polski 69:60. Czy jednak na sprawienie świątecznej niespodzianki stać koszykarzy Atlasu/Stali Ostrów wielkopolski?
Andrzej Kowalczyk, szkoleniowiec ostrowskiego zespołu podkreśla, że spotkanie na wyjeździe można wygrać bardzo dobrą obroną. Już w meczu z AZS Koszalin koszykarze Atlasu/Stali pokazali, że potrafią twardo bronić. A jeśli do tego będzie im „siedział’’ rzut z dystansu, to w Sopocie każdy wynik będzie możliwy.
– Nie jesteśmy faworytem, a więc zagramy bez presji, która często paraliżuje moich graczy – mówi szkoleniowiec Atlasu/Stali. – Dokładnie przeanalizowaliśmy ostatni pojedynek mistrzów Polski z Anwilem i mamy opracowany plan na to spotkanie.
Ostatnio w znakomitej formie jest Gintaras Kadziulis, który trafia trójki jak na zawołanie. Ale też bardzo wiele będzie zależało od Rubena Boykina. Amerykanin w tym sezonie jest najrówniej grającym zawodnikiem Atlasu/Stali. Nie tylko zdobywa punkty, ale także asystuje i zbiera wiele piłek na obu tablicach. To ważne, gdyż cały czas w pełni sił nie jest środkowy Stali, John Oden.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?