MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W drugiej kwarcie grali fatalnie

Marek Lubawiński
Po sobotnim zwycięstwie Tarnovii/4YOU Tarnowo Podgórne w Prokomem II w Sopocie, kibice tarnowian liczyli, że ich zespół będzie stać na kolejną niespodziankę.

Po sobotnim zwycięstwie Tarnovii/4YOU Tarnowo Podgórne w Prokomem II w Sopocie, kibice tarnowian liczyli, że ich zespół będzie stać na kolejną niespodziankę. Jednak wczoraj przed własną publicznością podopieczni Wojciecha Kiełbasiewicza musieli uznać wyższość Resovii Rzeszów, przegrywając 69:78.

O porażce tarnowskiej drużyny zadecydowała przede wszystkim fatalna postawa w drugiej kwarcie. Gospodarze pierwsze punkty w tej odsłonie zdobyli dopiero po prawie sześciu minutach gry. Niespodziewanie coś zacięło się w dość sprawnie działającym w pierwszej kwarcie tarnowskim mechanizmie. Żaden z miejscowych graczy nie mógł trafić do kosza, a próbowali różnych rozwiązań. W 18. minucie przewaga gości wynosiła już nawet 16 punktów. Po rzucie za trzy punkty koszykarze z Tarnowa Podgórnego zaczęli odrabiać straty i było już nawet 31;40, jednak ostatnie słowo w tej kwarcie należało do przyjezdnych.
Słabiej niż spodziewał się trener Wojciech Kiełbasiewicz zagrał wczoraj Michał Krajewski, rozgrywający Tar-novii /4YOU, który znakomicie zaprezentował się w Sopocie. Na początku drugiej kwarty zastąpił go Krzysztof Jakóbczyk, ale i on nie był w najlepszej dyspozycji. Dobrze natomiast grali Adam Metelski i Robert Pacocha.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [

www.prasa24.pl

](http://www.prasa24.pl)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto