Unia sięga po medal

Unia Leszno – Marma Rzeszów są pierwszą parą półfinałów drużynowych mistrzostw Polski. Pierwszy mecz rozegrany zostanie w najbliższą niedzielę na Podkarpaciu, a rewanż 16 września w Lesznie.

Fenomenalna w ostatnich tygodniach forma Leigh Adamsa, zaskakująca skuteczność jego młodszego rodaka Troy’a Batchelora i waleczne serce Damiana Balińskiego stanowiły klucz do sukcesu Unii.
Przed ostatnimi wyścigami nominowanymi wszystko było jeszcze możliwe. W pierwszym z nich pod taśmą stanęli Sebastian Ułamek i Lukas Dryml, a ich rywalami byli Krzysztof Kasprzak i Damian Baliński. Po starcie, za plecami Balińskiego, znaleźli się Ułamek i Kasprzak. Dryml na jednym z łuków nie opanował motocykla i uderzył w bandę. Wyścig został przerwany, bo Czech nie zdołał podnieść się i opuścić toru. W powtórce już bez wykluczonego Drymla, leszczynianie wygrywając 5:1 przypieczętowali awans. Na zakończenie kibice zobaczyli fantastyczny pojedynek Adamsa z Hancockiem. Australijczyk zdecydowanie spóźnił start, ale rzucił się w pościg i ostatecznie po brawurowym ataku na wyjściu z ostatniego wirażu o błysk szprychy wyprzedził przeciwnika.
– Z pewnością moi podopieczni w czterech meczach z Unią zdecydowanie korzystniej zaprezentowali się w play- offie jak w rundzie zasadniczej. Trochę opuściło nas szczęście, kiedy w ostatnim wyścigu pierwszego ćwierćfinału zdefektował na polu startowym motocykl Gregowi Hancockowi. Gdybyśmy w obu potyczkach zdobyli 2-4 punkty więcej, awans do półfinału byłby realny. Gratuluję Unii zwycięstwa i życzę wielkiemu i zasłużonemu dla polskiego speedway’a klubowi zdobycia mistrzostwa Polski – powiedział Piotr Żyto, trener częstochowskich Lwów.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Głosu Wielkopolskiego

Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [

](http://www.prasa24.pl)