Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ujście - Będzie eksmisja z gabinetu?

Michał Nicpoń
Lekarka nie chce oddać kluczy od gabinetu lekarskiego. Gmina wystąpiła o eksmisję
Lekarka nie chce oddać kluczy od gabinetu lekarskiego. Gmina wystąpiła o eksmisję Fot. Agnieszka Świderska
Mieszkańcy Ujścia mają tylko jednego lekarza rodzinnego, który w dodatku sporą część z nich – około 2800 – leczy tylko z czystej uprzejmości! Dlaczego? Gmina nie może porozumieć się z drugą lekarką. Wypowiedziała jej umowę najmu gabinetu lekarskiego, popierając w ten sposób pacjentów. Patowa sytuacja trwa już grubo ponad miesiąc. Burmistrz zapowiada, że do końca roku drugi lekarz rodzinny w Ujściu będzie. Oby!

Konflikt tak naprawdę ciągnie się od września. Wtedy z prowadzenia gabinetu w Ujściu zrezygnowała lekarka, która prowadziła go od dłuższego czasu. Gabinet wraz z pacjentami przejąć miała nowa lekarka. I przejęła, ale od tego czasu zaczęły się problemy. Po pierwsze z kontraktem dla niej z Narodowym Funduszem Zdrowia, którego przez dłuższy czas nie mogła uzyskać i do tej pory nie uzyskała.

– NFZ nie podpisał umowy z doktor Iwoną Jewusiak-Naglik na świadczenie usług medycznych w zakresie Podstawowej Opieki Zdrowotnej w Ujściu między innymi z tego powodu, iż pani doktor deklarowała swoją dostępność dla pacjentów w dwóch miejscach jednocześnie: w miejscu, w którym prowadziła jednoosobową praktykę – Sypniewie w powiecie złotowskim, oraz w Ujściu w powiecie pilskim, w którym miała przejąć gabinet – wyjaśnia Sylwia Wądrzyk-Bularz z biura prasowego NFZ w Poznaniu.

Dziś na dobrą sprawę połowa pacjentów z Ujścia podstawowej opieki medycznej nie ma.
– W dodatku my nie możemy spowodować nagle, by to się zmieniło – twierdzi burmistrz. – Choć chętni lekarze są, to problem w tym, że nie ma gabinetu. Pani doktor Jewusiak-Naglik nie chce oddać kluczy, mimo że gmina wypowiedziała jej umowę najmu. To jej obowiązek. Nie rozumiem, dlaczego tak postępuje – dodaje.
Gmina wystąpiła do sądu o przeprowadzenie eksmisji. Dodatkowo burmistrz o sprawie poinformował Wielkopolską Izbę Lekarską, w której miał usłyszeć zapewnienie o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego względem lekarki.

Póki co Ujście radzi sobie z jednym lekarzem rodzinnym. Doktor Winiarek, który prowadzi już praktykę w mieście, zobligował się do przyjmowania również nie swoich pacjentów – w pilnych przypadkach. – Zrobił to za wiedzą i zgodą Narodowego Funduszu Zdrowia, choć oczywiście nie musiał. Nie dostanie za to dodatkowych pieniędzy z NFZ – twierdzi burmistrz.

Kiedy sprawa ochrony zdrowia w Ujściu zostanie uporządkowana? Zdaniem burmistrza jeszcze przed końcem roku. Sprawa może być jednak skomplikowana, ponieważ lekarka, której gmina wypowiedziała umowę najmu gabinetu, też zamierza swoich praw dochodzić w sądzie. Kupiła już wyposażenie do gabinetu, wzięła też kredyt na jego remont.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto