Trudne mecze AZS i MUKS

W środowej kolejce spotkań Ford Germaz Ekstraklasy koszykarek wszystkie wielkopolskie zespoły wygrały swoje mecze. W najbliższej kolejce wszystkie nasze drużyny wystąpią na własnych parkietach, ale tak pomyślnego bilansu nie da się raczej osiągnąć. MUKS zmierzy się bowiem z wicemistrzem kraju Lotosem Gdynia, a rywalem INEA/AZS będzie CCC Polkowice. Najłatwiejsze zadanie ma PKM Duda/PWSZ Leszno, który gościć będzie ŁKS/Siemens Łódź.

Po raz trzeci z rzędu na własnym parkiecie zagrają koszykarki INEA/AZS Poznań, które w sobotę o godzinie 18.30 zmierzą się z CCC Polkowice. Dwa poprzednie mecze akademiczki wygrały, dzisiaj jednak o sukces będzie zdecydowanie trudniej, bowiem zmierzą się z trzecią drużyną poprzedniego sezonu - CCC Polkowice. W tym zespole gra bardzo dobra rozgrywająca Weronika Bortelova, Chorwatka Petra Stampalija, skuteczna Anna Szyćko, Amerykanka Jennifer Lacy i świetna w rzutach za trzy punkty doświadczona Ilona Jasnowska.

Ale nie jest to jednak drużyna, której pokonać nie można. Dwa tygodnie temu CCC grał w Poznaniu z MUKS, wygrał, lecz sukces wcale nie przyszedł mu łatwo. W minioną środę polkowiczanki stoczyły jednak bardzo wyrównany pojedynek z mistrzem kraju - Wisłą/Can-Pack, a to pokazuje, że stać je na wiele. Akademiczki, by myśleć o zwycięstwie, muszą zagrać zdecydowanie lepiej niż w meczu z ŁKS/Siemens Łódź. Kapitan zespołu - Monika Sibora po spotkaniu z ŁKS mówiła, że do meczu z silniejszym rywalem INEA/AZS przystąpi bardziej skoncentrowany i nie będzie już takich przestojów w grze jak w minioną środę. Być może na postawę akademiczek pozytywnie wpłynie powrót do zespołu Beaty Krupskiej-Tyszkiewicz, która z powodu kontuzji pauzowała przez dwa tygodnie.

Również w sobotę o godzinie 18 w hali Trapez w Lesznie PKM Duda/PWSZ zmierzy się z ŁKS/Siemens Łódź. Faworytem spotkania będą gospodynie. Muszą jednak zwrócić baczną uwagę na poczynania dwóch doświadczonych rozgrywających łodzianek - Edyty Koryzny i Sylwii Wlaźlak. Pod koszem groźna jest też silna fizycznie Jennifer Humphrey. Leszczyńscy kibice liczą jednak, że podobnie jak w Toruniu, znakomicie zagra Amerykanka Constance Jinks. W spotkaniu z ŁKS ma ona jeszcze raz potwierdzić, że w leszczyńskim zespole będzie bardzo przydatna.

Niewątpliwie najtrudniejsze zadanie oczekuje koszykarki poznańskiego MUKS. Beniaminek spisuje się świetnie, odniósł już trzy zwycięstwa. Ale o kolejne w najbliższej kolejce będzie niezmiernie trudno. Poznanianki bowiem w poniedziałek o godzinie 15 w sali przy Chwiałkowskiego zmierzą się z wicemistrzem kraju - Lotosem Gdynia, a wiadomo jaką wartość prezentuje ten zespół.

Dla młodej drużyny MUKS pojedynek z Lotosem będzie z pewnością bardzo wartościowym sprawdzianem. Jedynie Ilona Mądra i Amerykanka Okeisha Howard miały już okazję grać przeciwko tak dobrym zawodniczkom, jakie są w składzie Lotosu.