Super Puchar obornickiej halówki dla Blacharzy

Rozstrzygnięcie nadeszło po spotkaniu rozegranym między WW Gangiem a Mikado. Bowiem o tytuł mistrzowski rywalizował ze sobą Delbud i właśnie WW Gang. Od wyniku niedzielnego meczu zależał układ w tabeli. Jeżeli Mikado udałoby się pokonać rywala, to pierwsze miejsce zająłby zespół z Kiszewa. Stało się jednak inaczej i w meczu o Super Puchar rywalem drużyny z Połajewa był WW Gang.

Spotkanie o najwyższe trofeum od mocnego uderzenia rozpoczął WW Gang. Wzorcowo przeprowadzona akcja przez jego dwóch zawodników zapewniła im prowadzenie w tym meczu. Blacharze nie czekali długo na odpowiedz. Jeszcze w tej samej minucie zdobyli wyrównującą bramkę. Kolejne minuty spotkania to już bezkonkurencyjna dominacja Blacharzy. Błąd bramkarza WW Gangu sprawił, że na tablicy informacyjnej pojawił się wynik 1:2. Chwilę później mogło być już 3:0, WW Gang przed stratą bramki uratował słupek. W 23 minucie spotkania zespół z Połajewa wykorzystuje szansę i zdobywa trzecią bramkę. To jednak nie koniec. Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem sędziego Blacharze zdobywają czwartą bramkę. Mecz zakończył się wynikiem 4:1.

W niedzielę rozegrano również baraże. O godzinie 10 na przeciwko siebie stanęło Agro - broniące się przed upadkiem z ekstraligi oraz PTS - aspirujące do awansu do wspomnianej ligi. Po bardzo emocjonującym spotkaniu zwycięstwo odniosło PTS, pokonując rywala 3:2.
Baraż rozegrało Belenensens i Draco. W tym spotkaniu nie obyło się bez niespodzianek. Przegrywająca dwoma bramkami drużyna Draco szybko wprowadziła poddenerwowanie w szeregach rywali, bowiem w 21 minucie spotkania na tablicy pojawił się wynik 3:2. Jednak jeszcze przed zakończeniem spotkania Belenenens przypieczętowało swoje zwycięstwo czwartym golem.