Środa - Miasto pobuduje nowe mieszkania socjalne

– Zapewne w ciągu miesiąca będziemy wiedzieć na 100 procent, czy uda się zrealizować nowy projekt, który pozwoliłby na stworzenie 10 nowych mieszkań i przekazanie ich średzianom, którzy mają problemy finansowe – mówi Wojciech Ziętkowski, burmistrz Środy Wlkp. Tak szybkie oddanie mieszkań będzie możliwe, jeśli gmina dojdzie do porozumienia z jednym z deweloperów, który posiada budynek czteropiętrowy w okolicach Zespołu Szkół Zawodowych w Środzie. Jest to stary biurowiec, który według włodarza miasta dość łatwo byłoby zaadaptować na mieszkania socjalne.

– W tegorocznym budżecie mamy zabezpieczone około pół miliona złotych na działania związane z budową mieszkań socjalnych, więc możemy dość szybko realizować te zadania – przekonuje Wojciech Ziętkowski.

Budynek byłby przekazywany poszczególnymi piętrami, a część lokali byłaby na początek wynajmowana, co dodatkowo pozwoli gminie na powiększenie budżetu przeznaczonego na lokale socjalne. Jednak czy ten plan będzie realizowany, zależy od rozmów z deweloperem. Nawet gdyby nie udało się osiągnąć porozumienia, to Środa w najbliższych latach będzie inwestować w mieszkania socjalne.

– Jestem zdeterminowany, aby co roku co najmniej 10 rodzin otrzymywało nowe mieszkanie tego typu. Dotyczy to także osób, które obecnie mieszkają w tzw. budziakach, gdzie warunki nie są zbyt dobre – zapewnia włodarz Środy.

Dla terenu, na którym znajdują się obecnie „budziaki” jeszcze w tym roku ma zostać przygotowany plan zagospodarowania przestrzennego i burmistrz nie wyklucza, że gmina będzie chciała sprzedać ten teren inwestorowi. A może spodziewać się dość wysokiej ceny, ponieważ teren jest w centrum miasta i uzbrojony. Jeżeliby się tak stało, to rodziny z domów przy ul. Daszyńskiego w pierwszej kolejności otrzymałyby zakwaterowanie do nowych mieszkań socjalnych.

Równolegle ma powstawać nowe osiedle złożone tylko z mieszkań socjalnych przy ul. Harcerskiej w okolicach Źrenicy. Tam powstanie kilka domów parterowych.
– Z naszych wyliczeń wynika, że takie budownictwo jest tańsze, niż tworzenie budynków wielokondygnacyjnych. Może uda się także pozyskać dofinansowanie na tę inwestycję z zewnątrz, ale nie będzie to zbyt duży procent – mówi Wojciech Ziętkowski.

Na tym osiedlu mogłoby mieszkać około 50–60 rodzin. Według burmistrza pierwsze mieszkania przy ul. Harcerskiej powstaną prawdopodobnie w 2012 roku.
Niektórzy ze średzian nie do końca wierzą zapewnieniom włodarza. – Moja koleżanka mieszkała na „budziakach” – mówi pani Halina. – To było dawno temu i wtedy też pojawiały się informacje o tym, że te mieszkania będą likwidowane, a i tak nic z tym nie zrobili – dodaje.

Zdaniem średzianki niektórzy z mieszkańców „budziaków” starają się na tyle, na ile mogą, remontować swoje domy. – Trudno byłoby im to wszystko zostawić. I jeszcze ta przeprowadzka gdzieś na koniec Środy – zauważa średzianka.