Słabych nie było, więc nie ma co narzekać na los

Mogło być lepiej, ale mogło być też gorzej - tak można skomentować wyniki losowania rundy play-off Ligi Mistrzyń siatkarek. Farmutil Piła spotka się z Rosjankami, a Winiary Bakalland Kalisz zagrają z Holenderkami.

- W gronie drużyn, które mogliśmy wylosować nie było słabego przeciwnika - powiedział Jerzy Matlak, trener Farmutilu.
Pilanki trafiły na Zariecze Odincowo, z którym w grupie rywalizowały siatkarki Winiar Bakalland Kalisz. Mistrzynie Polski przegrały dwukrotnie - 2:3 u siebie i 0:3 w Rosji. - Prawda jest taka, że wiele zespołów właśnie nas chciało wylosować, bo nie jesteśmy zbyt wysoko w europejskiej hierarchii - dodał Matlak.
Nie ukrywał on, że sensacyjne zwycięstwo w Jesi 3:0 dało jego podopiecznym ogromną wiarę w swoje umiejętności. - Jak widzę moje dziewczyny radosne i szczęśliwe, to naprawdę warto było wygrać w Jesi. One przecież muszą zrozumieć, że mają niemałe umiejętności - zakończył Matlak. Farmutil pierwsze spotkanie zagra na wyjeździe (12-13 lutego), a rewanżowy pojedynek odbędzie się w Pile tydzień później.

Winiary Bakalland trafiły z kolei na holenderski Dela Martinus Amstelveen. Zdaniem Mariusza Pieczonki, drugiego trenera mistrzyń Polski, jest to rywal w zasięgu jego zespołu. - Gra tam praktycznie cała reprezentacja Holandii, ale po turnieju kwalifikacyjnym w Halle było widać, że kadrowiczki nie są w najwyższej formie. Cieszę się, że udało nam się uniknąć konfrontacji z drużyną z Rosji albo z Włoch - przyznał Pieczonka. Kaliszanki pierwszy mecz zagrają 12 lub 13 lutego u siebie.

Gospodarzem Final Four będzie zespół Małgorzaty Glinki, Grupo 2002 Murcja, który nie musi grać w play-off. Z polskich siatkarek szanse na Final Four mają także Maria Liktoras (Dynamo) i Katarzyna Skowrońska-Dolata (Asystel).

W tej samej fazie LM siatkarzy Jastrzębski Węgiel zagra z Dynamem Kazań. Natomiast Skra Bełchatów może się już przygotowywać do Final Four. Mistrzowie Polski będą bowiem gospodarzami prestiżowego turnieju. Odbędzie się on w Łodzi w dniach 29-30 marca.