Przez cała kadencję burmistrz Śremu faktycznie samodzielnie sprawował rządy. Ostatnia decyzja może mu przynieść tylko korzyści. Choć większość o tym nie pamięta, zbliża się kampania wyborcza 2010 roku.
Głupio byłoby na sam koniec stawiać u swego boku jakąś silną osobowość, która będzie błyszczeć światłem odbitym i budować kapitał polityczny przed metą, jeśli przez trzy lata miało się szczęście tak dzielić ciasto, że wszyscy uwierzyli, że dostali największy kawałek tortu.
Adam Lewandowski rozstawiając figury do ostatniej partii szachów zrobił coś, czego brakowało jego wyborcom po zdobyciu stanowiska. Pozostaje mieć nadzieję, że w swoim postanowieniu trwania na stanowisku wytrwa do końca i społeczeństwo na ostatniej prostej będzie mogło ocenić jego pracę w tej kadencji przez pryzmat człowieka, a nie partii czy koalicji, które za nim stoją. Gdyby tak jeszcze udało mu się dotrzeć do końca trasy bez bagażu urzędniczych zobowiązań, to byłoby coś.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?