Poznań w drugi weekend marca będzie gościł finalistów Pucharu Polski siatkarzy. - Stolica Wielkopolski pokochała siatkówkę. Poznań stawia na sport, a my stawiamy na to miasto jako sprawdzonego organizatora dużych imprez - mówił wczoraj prezes Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej, Artur Popko.
Finał Pucharu Polski rozegrany zostanie w Arenie. Według prezesa PLPS zainteresowanie finałem jest spore. Poprzez stronę internetową do środy sprzedano dwa tysiące spośród 12 tysięcy biletów, przygotowanych przez organizatorów. Każdy dzień turnieju będzie mogło obejrzeć cztery tysiące kibiców. - Chcemy, by jak najwięcej młodzieży odwiedziło Arenę, dlatego najtańsze wejściówki na cały dzień turnieju kosztują tylko 10 złotych - podkreślił członek prezydium zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Marek Bykowski. Nie wiadomo jeszcze, ile dokładnie wyniesie pula nagród finałowego turnieju. - W tej chwili dogrywamy szczegóły. Do tej pory cała premia wędrowała do zdobywcy Pucharu Polski, ale zastanawiamy się, czy nie nagradzać również finalisty. Pula nagród będzie wynosić kilkadziesiąt tysięcy zł. 20 tysięcy zł trafi natomiast do najlepszego zawodnika turnieju - wyjaśnił Popko. Głównym sponsorem turnieju została, przypuszczalnie za kwotę około 70 tysięcy złotych, firma Enea (ona też będzie sponsorować na początku kwietnia poznański finał PP kobiet). Jej prezes Paweł Mortas nie chciał powiedzieć o poziomie zaangażowania finansowego w imprezę.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
