- Pomysł zrodził się sam z siebie. Do tej pory kolekcję trzymałem w piwnicy, w końcu stwierdziłem, że warto pokazać ją ludziom - stwierdza pan Piotr. Jego imponujące zbiory to przede wszystkim broń z XVI i XVII wieku. Wśród niej można zobaczyć nawet wykopaliskowe przedmioty sprzed 2,5 tys. lat. Ich pochodzenie geograficzne także robi wrażenie na zwiedzających.
- W Muzeum mam broń z Ameryki, Indonezji, Chin, choć najbardziej lubię tę z Afryki. Jest pięknie wykończona i mógłbym o niej opowiadać godzinami. Masowa produkcja już nie jest tak fascynująca - mówi z pasją Piotr Ubraniak.
Placówka z dnia na dzień cieszy się coraz większym zainteresowaniem poznaniaków, przychodzą tam nie tylko miłośnicy broni. Czasem goście zadają naprawdę dziwne pytania.
- Jeden z nich chciał wiedzieć, której broni bym użył, gdyby jutro wybuchła wojna. Długo się zastanawiałem, ale w końcu wybór padł na tasak szwajcarski z piłą - śmieje się właściciel poznańskiego muzeum. Kto zechce zobaczyć bogate zbiory Piotra Urbaniaka, może to zrobić w każdą środę od godz. 11 do 18. Placówka mieści się w pasażu Apollo przy ulicy Ratajczaka. Wszystkie eksponaty można też obejrzeć na stronie internetowej ww.muzeumbroni.pl.
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?