Potrącenie matki z wózkiem. Groźny moment na pasach w Pleszewie. Przechodzili na zielonym świetle. Wjechał w nich samochód

Do potrącenie matki z dzieckiem doszło, w sobotę, 30 marca o godz. 10.30 w Pleszewie na ul. Lipowej. Z relacji świadków wynika, że kobieta wraz z dzieckiem w wózku wkroczyła na pasy na zielonym świetle. Kiedy kobietabyła już na drodze, wjechała w nich osobówka, która skręcała z ulicy Poznańskiej. Całe szczęście kierujący samochodem poruszał się wolno, dlatego matce i dziecku nic się nie stało. Przy innej prędkości, całe zdarzenie mogło zakończyć się tragedią.

- Kierowca samochodu marki Dodge, 74-letni mieszkaniec gminy Pleszew, nie ustąpił pierwszeństwa 34 - letniej mieszkance Pleszewa, która przechodziła przez przejście dla pieszych. W wyniku tego doszło do jej potrącenia. Na szczęście, nikt nie odniósł obrażeń ciała. Policjanci ukarali kierowcę mandatem karnym - informuje asp. sztb. Monika Kołaska, oficer prasowy KPP Pleszew.

W mediach społecznościowych pojawiły się słowa podziękowań do osób, które ruszyły w stronę potrąconej kobiety z dziecięcym wózkiem. 34-latka w swoim poście apeluje również o ostrożność zarówno do pieszych, jak i kierowców.

- Gdy przechodziłam wraz z synem, który spał we wózku, mając zielone światło (ulica Lipowa obok Admatu), będąc na środku przejścia dla pieszych zostałam potrącona przez skręcające z ulicy Poznańskiej auto. Chciałabym bardzo podziękować osobom, które udzieliły nam pomocy. Pani oraz Panu, którzy zajęli się moim synem do czasu przyjazdu policji i pogotowia. Osobom, które zadzwoniły po służby ratunkowe, osobom, które się zatrzymywały i oferowały pomoc. Dziękuję wraz z synem za wszelką pomoc i zaangażowanie. Oby jak najwięcej takich osób. W tym przypadku wina była po stronie kierowcy, ale patrząc na te wszystkie wypadki mające miejsce w ostatnim czasie, to zarówno kierowcy jak i piesi, po prostu uważajmy na siebie i więcej ostrożności - podkreśla kobieta w jednej z grup w mediach społecznościowych.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: