POLITYKA - PSL załatwiło pracę partyjnemu koledze skazanemu przez sąd

Rządząca w Wielkopolsce koalicja PO-PSL znalazła posadę dla byłego członka zarządu województwa Józefa Lewandowskiego, którego sąd uznał winnym nieprawidłowości finansowych w gminie Wyrzysk. Działacz PSL, absolwent poznańskiej Akademii Wychowania Fizycznego, został pełnomocnikiem do spraw powołania Wielkopolskiej Agencji Zarządzania Energią. Ta polityczna nominacja była wyraźnym żądaniem ludowców.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu wydał na Józefa Lewandowskiego (PSL) prawomocny wyrok. Pięć lat temu był wiceburmistrzem gminy Wyrzysk i wspólnie z burmistrzem Tadeuszem Perlińskim odpowiadał za budowę hali sportowej. Podpisali oni umowy, nie mając zagwarantowanej kwoty na inwestycję. Sąd nie wyznaczył kary i warunkowo umorzył sprawę. Ale na mocy wyroku Józef Lewandowski nie może pełnić żadnych funkcji w samorządzie.
Teraz został pełnomocnikiem do spraw powołania Wielkopolskiej Agencji Zarządzania Energią. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, docelowo ma zostać jej szefem. To spółka, w której udziały ma samorząd wojewódzki. Zajmie się między innymi pozyskiwaniem alternatywnych źródeł energii. Aktualnie tworząca się agencja działa w strukturach innego podmiotu – Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (WARP), spółce, w której Urząd Marszałkowski ma udziały. To jej prezes zatrudnił działacza PSL. Jak się okazuje, za pozwoleniem zarządu województwa.
– Stało się to na mocy porozumienia między zarządem a poszczególnymi departamentami Urzędu Marszałkowskiego. To rozwiązanie tymczasowe, bo Wielkopolska Agencja Zarządzania Energią będzie samodzielną jednostką – mówi Jacek Koralewski, prezes WARP.
Sytuacji, że zatrudnił człowieka, którego sąd na mocy wyroku pozbawił mandatu radnego, nie chciał komentować. Co na to władze województwa?
– Tego typu podmioty powstaną w każdym województwie. Józefa Lewandowskiego WARP zaangażował do koordynacji działań, które mają przyczynić się do powstania takiej agencji w Wielkopolsce – tłumaczy dyplomatycznie Krystyna Czajka, rzecznik marszałka województwa wielkopolskiego.
Stanowisko pełnomocnika nie wiąże się na razie z podejmowaniem żadnych decyzji finansowych. Czy Lewandowski zostanie jej prezesem? Na to pytanie wczoraj nie uzyskaliśmy odpowiedzi.
Przez cztery lata minionej kadencji Józef Lewandowski był członkiem zarządu województwa wielkopolskiego z ramienia PSL. Podczas procesu partia stanęła w jego obronie, a teraz po prawomocnym wyroku też o nim nie zapomniała. To właśnie naciski ludowców sprawiły, że władze województwa musiały się ugiąć. Czy PSL nie mogło postawić na innego działacza, na którym nie ciąży sądowy wyrok?
– Nie kwestionuję decyzji sądu. Ale sentencja wyroku jest taka, że uważam, iż nie powinniśmy pozbawiać Józefa Lewandowskiego szansy na podjęcie tego typu pracy – odpowiada poseł Andrzej Grzyb, przewodniczący wielkopolskiego PSL.
Czy były członek zarządu województwa czuje się fachowcem od energii odnawialnej?
– Szczegóły związane z powołaniem tego podmiotu są dopracowywane i na tym chciałbym poprzestać – odpowiedział nam wczoraj Józef Lewandowski. •

Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [

](http://www.prasa24.pl)