Policja w Lesznie: Po kilku latach domowego koszmaru przerwała milczenie
Po kilku latach domowego koszmaru 43-letnia mieszkanka Leszna postanowiła przerwać milczenie i szukać pomocy.
Postępowanie przeciwko mężczyźnie, który urządzał swojej żonie gehennę, pod nadzorem miejscowej prokuratury prowadzi policja w Lesznie. Stało się to po tym, gdy jego partnerka postanowiła, że nie dłużej ofiarą.
- Kobieta zebrała się na odwagę, przyszła do komendy i opowiedziała historię swojego życia. Od kilku lat jej mąż, będąc notorycznie pod wpływem alkoholu, uprzykrza jej życie kontrolując wyjścia z domu, zabraniając spotykania z rodziną, grozi pozbawieniem życia, niejednokrotnie usiłując ją uderzyć, natomiast przekleństwa oraz poniżanie kierowane w jej stronę są codziennością - mówi Monika Żymełka, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Policja w Lesznie przyznaje, że ofiary domowej przemocy nie szukają wsparcie głównie ze strachu lub powątpiewania w skuteczność działań służb. W tym przypadku już dwa dni po zgłoszeniu mężczyzna został decyzją sądu zobowiązany do systematycznego stawiania się na komendzie policji, orzeczono też zakaz zbliżania się do małżonki oraz obowiązek niezwłocznego opuszczenia mieszkania. Nie pomogło to na długo.
- Mężczyzna pomimo wymienionych zakazów nachodził kobietę w jej domu oraz na ulicy. Poinformowała ona o tym fakcie policję, a wtedy na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Lesznie zastosował najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy - dodaje Monika Żymełka.
Za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad żoną podejrzany może spędzić w więzieniu nawet pięć lat.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?