Policja w Lesznie: Kopał w drzwi, bo nie wpuścili go na imprezę
Jak mawiają: ,,serce nie sługa". W tym przypadku powiedzonko to brzmi dość ironicznie, ale faktem jest, że poszło o dziewczynę. A w zasadzie dziewczyny. Policja w Lesznie podkreśla, że dużą rolę odegrał tu także alkohol, którego sprawca sobie nie żałował.
>>Zobacz też: Policja w Lesznie: Złodzieje ukrywali kradzione auta w lesie - GALERIA
Na jednym z leszczyńskich osiedli zorganizowano parapetówkę. Goście bawili się w najlepsze, co jakiś czas wychodzili na zewnątrz, by zapalić. Przed budynkiem właśnie do grupy imprezowiczów podeszli trzej mężczyźni.
>>Zobacz też: Leszno: Badanie na prawo jazdy zbyt intymne? Lekarz usłyszał zarzuty
- Bardzo zainteresowali się przebywającymi na spotkaniu dziewczynami i w związku z tym postanowili ,,wprosić się” do środka - relacjonuje Ewelina Mielcarek - Szymańska z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. - Kiedy mężczyźni ci nie zostali wpuszczeni na imprezę, bardzo się zdenerwowali. Doszło do utarczki słownej z właścicielami mieszkania, a gdy drzwi zostały im zamknięte ,,przed nosem” jeden z mężczyzn, któremu animuszu dodawał alkohol, zaczął w nie kopać - dodaje.
Policja w Lesznie: Sprawca spokojnie siedział na ławeczce
Właśnie wtedy policja w Lesznie została wezwana na miejsce. Mężczyzna kopał tak mocno, że uszkodził nie tylko drzwi, ale także futrynę. O rozmiarze zniszczeń mówi też kwota, na jak właściciele mieszkania wycenili swoje straty, bo sięgają one 1,8 tysiąca złotych. Mężczyźni uciekli.
- Gdy po pewnym czasie jeden z uczestników imprezy ponownie wyszedł z mieszkania okazało się, iż sprawca siedzi spokojnie na okolicznej ławce. Na miejsce błyskawicznie przybył patrol Policji, który wylegitymował awanturnika. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy, gdzie przedstawiono mu zarzuty za uszkodzenie mienia - mówi Ewelina Mielcarek - Szymańska.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?