- Czy ktoś o to pytał? Pan jest pierwszy - śmieje się Łukasz Szukała z warsztatu samochodowego na poznańskim Piątkowie, pokazując wiszący w jego biurze plakat producenta olejów Castrol, głoszący: "Do wygrania 100 biletów i 4 pakiety specjalne na finał w Kijowie".
Ale nic za darmo: trzeba kupić olej wiadomej marki, zachować paragon, a następnie... udowodnić, że jest się najlepszym kibicem, wysyłając Castrolowi pomysły na celebrowanie futbolu w formie zdjęcia, filmiku czy tekstu. Czyli dowolność pełna.
Pomysły oceniać będzie Jerzy Dudek i to w sumie zła wiadomość, bo raczej nikt nie jest mu w stanie zaimponować tak, jak jego największy kibic. W swej autobiografii bramkarz Realu wyznał, że był nim... Jan Paweł II.
Konkurs Castrola trwa do 30 czerwca, ale do rozpoczęcia turnieju firma chce rozdać nie 100, a 2000 biletów. To na razie największa pula do zdobycia, ale jeszcze nie wszyscy sponsorzy stanęli do tej licytacji.
- Będziemy mieli dla konsumentów naszych produktów kilka tysięcy wejściówek - twierdzi Magdalena Kołodziejska, reprezentująca firmę Wedel. Szczegółów nie podaje, podobnie jak biuro prasowe McDonaldsa. Król fast foodów swoją loterię ogłosić ma pod koniec maja.
Jeśli olej, czekolady czy kanapki, to może warto kupić też telewizor? Na to liczy Sharp, który biletowym konkursem promuje serię nowych modeli Aquos. "Jak nas przekonać? Dowolnie: nagrywając film, piosenkę, pisząc wiersz, malując obraz, robiąc zdjęcia lub coś zupełnie innego, co nas zaskoczy i przekona" - zachęca producent i kusi biletami dla autorów pomysłu i osób towarzyszących. Promocja trwa od tego tygodnia od 20 sierpnia - w tym czasie trzeba kupić telewizor z wybranej serii. Na szczęście dość pojemnej: najtańsze modele kosztują mniej niż 1000 zł, najdroższe prawie 15 tysięcy. - Pierwsze słyszę - kwituje moje pytanie o tę promocję sprzedawca w poznańskim Saturnie.
Inny "biletodawca" zachęca do usług telekomunikacyjnych. Od 16 maja do 10 września sieć Orange rozda aż 472 bilety. Nie trzeba od razu kupować całej centrali, wystarczy nawet tanie doładowanie konta w komórce. Potem wystarczy wysłać SMS ze zgłoszeniem do loterii, w której losowania odbywają się codziennie. Po każdym czterech Polaków zacznie planować wypad na stadion za rok. Podobnie jest w loterii Carlsberga, w której czeka 361 podwójnych wejściówek (jedna dziennie). Tu udział kosztować będzie nas około 3 złotych (cena puszki lub butelki piwa), ale szansa będzie przez cały rok: loteria potrwa do 20 lipca.
Konkurować o zaproszenia można jeszcze taniej, bo... za darmo. Typowanie wyników meczów eliminacyjnych do Euro może nam przynieść kolejne 12 biletów - tym razem od producenta samochodów Kia, który konkurs prowadzi na swoim profilu na facebooku i nie wymaga kupna auta.
Najbliższa okazja do gry od 3 do 7 czerwca.
W sumie do wygrania wytropiliśmy na razie 3709 biletów. Nic tylko pić, jeść, zmieniać olej i gadać przez telefon, główkując, co też by się spodobało jurorowi Dudkowi. Ale kto nie gra, ten tym bardziej nie wygra...
Czytaj także: Rejestracja po bilety na Euro 2012 tylko do północy
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?