Pleszew. Powstał film o siostrach z Broniszewic. Premiera już za kilka dni!

Broniszewice stały się dla filmowców przestrzenią nadziei. Tutaj spotkali się z kościołem, który nie moralizuje, nie nakazuje, nie zakazuje, nie potępia i nie walczy, ale służącym, wrażliwym i czułym. Jak podkreślają, nie jest to Kościół teoretyczny, lecz Kościół w działaniu.

- A przecież gdyby nie siostry, nie byłoby przecież broniszewickiego Domu Chłopaków, nie byłoby tej niepowtarzalnej przestrzeni, w której doskonale odnajdują się ludzie wierzący i niewierzący, prawicowi i lewicowi, znani i całkiem zwykli. Te niesamowite kobiety w białych habitach mają w sobie coś wyjątkowego, coś, czego nie da się opisać słowami, a co sprawia, że już przy pierwszym kontakcie czujesz, że jesteś na swoim miejscu, pełen nadziei i chęci do działania - podkreśla Piotr Żyłka

Autorzy filmu dokumentalnego o siostrach z Broniszewic mówią głośno, że chcieliby, żeby to miejsce i te siostry poznało jak najwięcej ludzi. Do współpracy przy filmie zaproszony został Jakub Słabka, bardzo zdolny i wrażliwy filmowiec. Wspólnymi siłami nakręcili film dokumentalny o siostrach (w dwóch wersjach - dłuższej na YouTube i krótszej do mediów społecznościowych). W ten sposób chcieli wykorzystać potencjał komunikacyjny Internetu i dotrzeć z informacją o odważnych dominikankach do zupełnie nowych osób.

- Dużo w ostatnich miesiącach się dzieje trudnych rzeczy w Kościele. Takich, które mogą odbierać nadzieje i sprawiać, że coraz trudniej nam się uśmiechać. Jednak ja wciąż wierzę - czasem wbrew wszystkiemu - że warto pokazywać światło, że warto pokazywać takie przestrzenie i takich ludzi, którzy swoim konkretnym działaniem i postawą, mogą sprawić, że nasze serca zabiją mocniej - podkreśla na swoim profilu społecznościowym Piotr Żyłka, producent filmu dokumentalnego "Siostry z Broniszewic".

Właśnie dlatego, jak podkreśla pomysłodawca powstał ten film dokumentalny o najpiękniejszych kobietach, jakie miał szczęście poznać w ostatnich latach. - Takiego filmu o siostrach zakonnych i z siostrami zakonnymi jeszcze w Polsce nie było. Szczerego, odważnego i wrażliwego. To opowieść o Kościele za jakim tęsknimy -zaznacza.

Jałmużnik papieski kardynał Konrad Krajewski mówi o nich:

"Siostry nie są szalone. One są nie z tej Ziemi! Dokładnie ewangeliczne".

Dorota Wellman stwierdza:

"To są Boskie kobiety. Nieziemskie Siostry. Ich energia, determinacja i odwaga nie są z tego świata. Ich wiara jest żywą miłością i prawdziwym miłosierdziem. Jestem zaszczycona, że mogę się z nimi przyjaźnić. Ja niedowiarek, ja wątpiąca proszę: „Boże, miej je w swojej opiece!”. Chciałabym, żeby Kościół w Polsce miał ich oblicze. Musicie je poznać!"

Szymon Majewski po spotkaniu z nimi ogłosił w mediach społecznościowych, że się w nich zakochał.

POLECAMY RÓWNIEŻ: