Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła - W 2011 roku miasto chce wydać 207 mln złotych

Agnieszka Świderska
Najpóźniej w lutym okaże się, czy miasto przeznaczy 3,5 mln złotych na „Tarczę”
Najpóźniej w lutym okaże się, czy miasto przeznaczy 3,5 mln złotych na „Tarczę” Fot. Agnieszka Świderska
Co łączy brazylijskiego piłkarza Kakę z Piłą? Jest niecałe trzy miliony złotych tańszy od budżetu, którym Piła ma dysponować w 2011 roku – 212,7 mln złotych. To na razie, oczywiście, tylko projekt. W takiej jednak wersji trafił do Regionalnej Izby Obrachunkowej, której opinia na jego temat powinna być znana jeszcze w tym tygodniu.

To, co w każdym projekcie budżetu budzi największe emocje to wydatki majątkowe, czyli inwestycje. Ile i na co wydamy w tym roku? Na razie w rubryce widnieje kwota 32,8 mln złotych. Najwięcej już tradycyjnie pójdzie na drogi. Ucieszą się mieszkańcy ulic Kazimierza Wielkiego, Zakątka, Poprzecznej i ks. Rafała Kalinowskiego, na których ma zostać wykonane praktycznie wszystko – od kanalizacji do chodników, ścieżek rowerowych i parkingów. Przede wszystkim ucieszą się jednak kierowcy, gdyż dwie największe inwestycje drogowe to budowa ulicy Philipsa od alei Powstańców Wlkp. do Podchorążych (6,7 mln złotych) oraz przebudowa układu komunikacyjnego na Górnym w rejonie ulicy Wyspiańskiego ( 4,9 mln złotych).

5,5 mln złotych miasto chce zainwestować w oświatę, a konkretnie w budowę sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 5 i nowe boiska przy Zespole Szkół nr 2. Najbardziej wystrzałową nie tylko z nazwy inwestycją ma być budowa kompleksu strzelnic wraz z zapleczem i drogami na terenie podupadłego teraz Centrum Strzelectwa Sportowego. Ma kosztować 3,5 mln złotych. Do tej inwestycji Unia dołoży 2,4 mln złotych.

– Nie spodziewam się rewolucji na sesji budżetowej – mówi były już prezydent Zbigniew Kosmatka. – Trudno będzie wyrzucić którąś z inwestycji, tym bardziej że nie są to nowe zadania, tylko ich ciąg dalszy.

– To prawda, aczkolwiek nie do końca – mówi nowy już prezydent Piotr Głowski. – Zawsze bowiem można dopisać nowe. To wymaga jednak analizy celowości innych wydatków, a tej zamierzam poświęcić miesiąc, jeżeli nie więcej czasu. Chcę iść też w kierunku budżetu zadaniowego, w którym projekty przypisane są do pieniędzy, a nie odwrotnie.

Wprawdzie w budżecie pojawia się 5-milionowa nadwyżka, jednak tych pieniędzy ruszyć nie można – są przeznaczone na spłatę zaciągniętych kredytów. Według nowych reguł opracowywania budżetów tej kwoty inaczej zapisać się nie dało.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto