– Dopiero po sekcji zwłok będziemy mogli powiedzieć coś więcej – mówi Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile. – Będziemy już znali odpowiedź, czy zgon był spowodowany tylko skutkiem wypadku czy innymi okolicznościami.
Tego, co się kryje za „innymi okolicznościami” prokuratura również nie zdradza. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że rodzice 23-latka obwiniają również lekarzy pilskiego szpitala, którzy przez pięć dni walczyli o jego życie. Żadne jednak, prawdziwe, czy fałszywe oskarżenie nie przywróci życia Łukaszowi, a ból po jego stracie nie może być usprawiedliwieniem na wszystko.
Żadnych wątpliwości nie budzi natomiast wina sprawcy tego wypadku, 28-letniego kierowcy renault megane z Radwanek. Wchodząc w zakręt wypadł z jezdni, potrącił idącego chodnikiem 23-latka i uderzył w słup.
– Najprawdopodobniej prędkość, z jaką jechał nie była dostosowana do panujących na drodze warunków – mówi Lesław Matuszczak, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Pile. – Nie musiała być wcale nadmierna. Wystarczy, że była niedostosowana.
Łukasz w październiku skończył 23 lata. Kierowca renault jest od niego pięć lat starszy. Tłumaczy się, że wpadł w poślizg i nic już nie mógł zrobić.
Wypadek na Obwodnicy Trójmiasta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody