MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

PIŁA - Chuligańskie wybryki najbardziej uciążliwe

Ewa Auer
Komendant M. Wegner:  kradzieży z włamaniem przybyło
Komendant M. Wegner: kradzieży z włamaniem przybyło Fot. Ewa Auer
Czy mieszkańcy Piły czują się bezpiecznie? Nad tym właśnie problemem debatowali pilscy radni, ale odpowiedzi jednoznacznej nie ma. Stan poczucia bezpieczeństwa pilan próbował też zmierzyć radny PO Rafał Zdzierela, wraz z kolegą partyjnym senatorem Piotrem Głowskim, którzy przeprowadzili ankietę wśród internautów. Wyniki są zbieżne z tymi, które przedstawiły profesjonalne służby, policja straż miejska, straż pożarna. W sumie nie jest źle, bo blisko 60 procent internautów czuje się w mieście bezpiecznie, ale udział w ankiecie wzięły tylko 182 osoby. Czy wyniki są miarodajne?

– Piła jest w miarę bezpiecznym miastem, w wielu przypadkach mamy spadek liczby przestępstw na przykład kryminalnych, zarazem wzrosła ich wykrywalność o prawie pięć procent – powiedział Mirosław Wegner, Komendant Powiatowy Policji w Pile

Ale mieszkańcy nie mierzą poczucia bezpieczeństwa statystyką. Oceniają to, co widzą przed blokiem i odczuwają na własnej skórze, słowem to wszystko, co służby nazywają drobnicą, a ludziom uprzykrza życie: włamania do piwnic, osiedlowych kiosków, chuligańskie wybryki , grupki młodzieży pijące alkohol i zakłócające spokój na osiedlach. W tym też kierunku poszła dyskusja na sesji.

– Ze statystyk wynika, że straż miejska interweniowała ponad 300 razy w przypadkach łamania ustawy o wychowaniu w trzeźwości, w tym picia alkoholu pod chmurką. Czy właśnie te przypadki dominowały, czy może chodzi o formalność, że sklep nie miał wywieszonej tabliczki o szkodliwości alkoholu? – pytał Krzysztof Szewc, emerytowany policjant, radny PO.

Wiceprezydent Paweł Dahlke, któremu straż miejska podlega, stwierdził, że to przypadki interwencji straży dotyczące właśnie spożywania alkoholu w nieodpowiednich miejscach. Ale ze statystyk wynikało co innego, dlatego do końca nie przekonał radnego Szewca. Stąd jego kolejny atak
– Kiedy do straży dzwoniła osoba informująca, że po osiedlu lata duży niebezpieczny pies, dla dyżurnego najważniejsze było nazwisko zgłaszającego, a potem stwierdził, żeby zrobić psu zdjęcie. To karygodne! – skarżył się.

Wiceprezydent znowu się bronił: – Powołuje się pan na jakiś anonimowy przykład. Mamy rejestrator rozmów. Możemy to sprawdzić.
– To moja żona dzwoniła – odparował radny Szewc.

Kolejną plagą, która spędza sen z oczu nie tylko mieszkańcom, ale strażakom również są drobne pożary: zsypów, śmietników, klatek schodowych. A co najgorsze, przyczyn tych pożarów, przynajmniej 75 procent nie udało się ustalić, co również zaniepokoiło radnych. Ale Komendant Powiaty Straży Pożarnej w Pile Ryszard Urbański tłumaczył:

– Nie my prowadzimy śledztwo, naszym zadaniem jest ugaszenie pożaru. Domyślamy się jednak, że były to popalenia, bądź pożary wynikające z głupoty albo niewiedzy ludzi, przynajmniej 40 procent z nich – tłumaczył.

Smutną konkluzją jest fakt, że straty materialne spowodowanie przestępstwami w minionym roku były o 4,7 milionów złotych wyższe niż przed rokiem, bo i wzrosła liczba przestępstw przeciwko mieniu, czyli włamań i kradzieży, czynów chuligańskich, na które najczęściej skarżą się mieszkańcy.
Co z tym fantem chcą zrobić radni?

– Postulowałbym zwiększenie liczby strażników miejskich – zaproponował radny Jarosław Kotwica.
– To zadanie możliwe do wykonania dopiero w przyszłym roku, kiedy będzie ustalany budżet. Ale chcemy rozszerzyć monitoring na osiedlach – mówił prezydent Zbigniew Kosmatka.

– To może zwiększyć liczbę patroli policyjnych zwłaszcza latem nad jeziorem Płotki, na osiedlach – kontynuował radny Kotwica.
Tych z pewnością oczekują mieszkańcy bloku TBS przy ul. Promiennej na Zielonej Dolinie. Stojące grupki młodzieży pod klatką schodową, pijące notorycznie piwo, to tutaj normalność.

– Ale młodzież ta, to mieszkańcy bloku. Oczywiście, jeśli zakłócają ciszę nocną albo piją alkohol, zawsze można zadzwonić po patrol – zachęca komendant Wegner.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nowy etap wojny. Pierwszy ukraiński nalot na Rosję

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto