Nad Bałtykiem sensacji nie było. W rewanżowej konfrontacji dwóch beniaminków zaplecza naszej klubowej elity, Lotos na gdańskim torze wziął srogi rewanż za wiosenną porażkę 42:47 z poznańskimi Skorpionami na torze w lasku golęcińskim.
Gdańszczanie na własnym owalu są niepokonani w tegorocznym sezonie. Nad Bałtykiem wcześniej pozostawili punkty żużlowcy dwóch najlepszych drużyn I ligi – Stali Gorzów, Intaru Lazuru Ostrów oraz zdegradowanego z ekstraligi RKM Rybnik. W niedzielny wieczór wyższość następców Zenona Plecha nad poznańskim zespołem nie podlegała dyskusji, choć w zwycięskiej drużynie nie ścigał się Duńczyk Bjarne Pedersen. Tor w Gdańsku, tradycyjnie, przypominał skałę.
Trener żółto-czarnych, Mirosław Kowalik, za rekonwalescenta Grzegorza Kłopota zastosował manewr zastępstwa zawodnika. W drugim wyścigu w roli zmiennika Kłopota na torze pojawił się kapitan i lider Skorpionów Adam Skórnicki.
Więcej w dzisiejszym wydaniu [
Głosu Wielkopolskiego](http://www.prasa24.pl) lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?