OŚWIATA - Kurator podała się do dymisji

Lipiec w Wielkopolskim Kuratorium Oświaty upłynął na zmianach kadrowych. 27 lipca, będąc na zwolnieniu lekarskim, do dymisji podała się Lucyna Białk-Cieślak, kurator oświaty. Kilka dni wcześniej to samo zrobiła jedna z jej zastępczyń Magdalena Katarzyńska.

Czym podyktowana była dymisja wielkopolskiej kurator oświaty - nie wiadomo. Osoby pracujące w kuratorium mówią, że jednym z powodów jej odejścia mogą być anonimy, które pod jej adresem wysyłano do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Mówi się także o tym, że środowisko nauczycielskie nie było zadowolone z decyzji, jakie podejmowała. Jedno jest pewne. Od 25 czerwca kurator Lucyna Białk-Cieślak przebywała na zwolnieniu lekarskim.
- Dwa dni wcześniej otrzymałam od pani kurator upoważnienie, z którego wynikało, że mam przejąć jej obowiązki - wyjaśnia Elżbieta Leszczyńska, wicekurator oświaty, aktualnie kierująca urzędem.
Ostatnie zwolnienie lekarskie Lucyny Białk-Cieślak wystawione było do 12 sierpnia. Na chorobowe poszła również na początku lipca Magdalena Katarzyńska.
- 13 lipca otrzymaliśmy pismo o powołaniu kurator Katarzyńskiej na stanowisko dyrektora Gimnazjum nr 41 w Poznaniu - mówi Elżbieta Leszczyńska. - A trzy dni później dowiedzieliśmy się o jej dymisji.
Trudno jednej osobie kierować kuratorium oświaty, zwłaszcza w trakcie urlopów i przygotowań do rozpoczęcia roku szkolnego. Dlatego Elżbieta Leszczyńska poprosiła o pomoc. Wojewoda wielkopolski powołał 23 lipca na stanowisko wicekuratora Hannę Rajcic-Mergler, która wcześniej sprawowała funkcję dyrektora Wydziału Kształcenia Ogólnego i Specjalnego.
Od piątku nieformalnym rzecznikiem prasowym nie jest już Klemens Stróżyński, a wypowiedzenie z dniem 31 sierpnia złożył także Marek Jekel, dyrektor Wydziału Kształcenia Ponadgimnazjalnego i Ustawicznego.