Trzecioligowe rozgrywki zbliżają się do finiszu rundy jesiennej. Podczas 13. kolejki rozgrywek grupy 2., wielkopolskie zespoły zagrają z teoretycznie słabszymi zespołami. Nie znaczy to jednak, że czekają je łatwe spotkania.
Wicelider tabeli Nielba Wągrowiec, po zaciętych i dramatycznych derbach z Jarotą Jarocin (1:0), zagra w sobotę w Ciechocinku ze Zdrojem.
– Absolutnie nie lekceważymy najbliższego przeciwnika. Oczywiście chcemy podtrzymać dobrą passę i jestem przekonany, że to się nam uda. W naszym zespole zabraknie Jacka Figaszewskiego, który pauzuje za kartki, natomiast kilku zawodników jest przeziębionych, ale na sobotę będą gotowi do gry – powiedział trener Nielby Krzysztof Knychała.
Wągrowiecka jedenastka, jako jedyna obok Floty Świnoujście, nie przegrała w tym sezonie spotkania i ma na swoim koncie sześć zwycięstw i sześć remisów.
Wydaje się, że najłatwiejsze zadanie czeka piłkarzy Jaroty Jarocin. W niedzielę na stadionie przy ul. Sportowej, podopieczni trenera Czesława Owczarka zagrają bowiem z ostatnią drużyną tabeli – Rodłem Kwidzyn. Jedenastka z Kwidzyna w dotychczasowych pojedynkach wyjazdowych zdobyła tylko jeden punkt. Wszystko więc wskazuje na to, że także teraz nie powinna sprawić kłopotów ekipie z Jarocina. Warto jednak przypomnieć, że niedawno drużyna Rodła bardzo długo broniła się w Gnieźnie. Piłkarze Mieszka musieli się mocno napracować, aby ostatecznie zwyciężyć 1:0. Szkoleniowiec Jaroty jest przekonany, że jego piłkarze zrobią wszystko, żeby zdobyć trzy punkty.
– Pojedynki z teoretycznie najsłabszymi zespołami bywają bardzo trudne, dlatego wybiegniemy na boisko w pełni skoncentrowani. W poprzedniej kolejce w Wągrowcu straciliśmy punkty i jednego zawodnika. Teraz musimy to niejako odrobić. Moi zawodnicy z dają sobie z tego doskonale sprawę i będą tym bardziej zmobilizowani – stwierdził trener jarocińskiej jedenastki Czesław Owczarek.
Trzeci z wielkopolskich trzecioligowców, Mieszko Gniezno, zagra w sobotę na swoim boisku z Wierzycą Pelplin. Podopieczni trenera Aleksandra Stachowiaka bardzo dobrze grają tej jesieni na stadionie przy ul. Strumykowej. Z pięciu spotkań wygrali trzy, a dwa zremisowali i do tego stracili tylko jedną bramkę.
Beniaminek z Pelplina nie powinien więc sprawić kłopotu gnieźnianom, którzy cały czas myślą o wysokiej lokacie w rozgrywkach. A do tego niezbędne jest po prostu sobotnie zwycięstwo z Wierzycą.
Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [
ZAMÓW TERAZ SMS-em!](http://www.prasa24.pl)
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?