Na inaugurację pucharu lepsze koszykarki PKM Duda

Meczem PKM Dudy/PWSZ Leszno z poznańskim MUKS wielkopolskie zespoły koszykarek rozpoczęły rywalizację w Pucharze Polski. Wygrały leszczynianki 67:51. Już w następnym meczu poznanianki wystąpią jednak wzmocnione amerykańską zawodniczką Lindsey Hustad.

Poznański MUKS zabiegał o pozyskanie środkowej, pertraktowano z dwoma zawodniczkami. Wybór padł na koszykarkę uniwersytetu z Minnesoty – Lindsey Hustad, która ma 189 centymetrów wzrostu i wczoraj menedżer MUKS Krzysztof Dutkiewicz zakończył rozmowy w sprawie podpisania kontraktu. Zawodniczka ta ma przylecieć do Polski w najbliższy wtorek.
Rozgrywki o Puchar Polski przez wiele klubów traktowane są jako zło konieczne. Awans do finałowego turnieju wiąże się z wydatkami na wyjazdowe mecze, a i tak wiadomo, że triumf odniesie albo Lotos Gdynia, albo Wisła/Can-Pack Kraków. Już przed meczem w Lesznie mówiono, że wczorajsze spotkanie, to próba przed ligowym sobotnim pojedynkiem z Cukierkami/Odrą Brzeg.
Trenerka MUKS Iwona Jabłońska powiedziała, że szansę gry da wszystkim swym zawodniczkom. Od początku spotkania przeważały lesz-czynianki. W wykonaniu poznanianek najlepsza była druga kwarta, w której skutecznością zaimponowała wprowadzona z ławki Martyna Mićków, a dzielnie ją wspomagała Katarzyna Rezler. Ale tuż przed przerwą Anna Krzywicka rzutem za trzy zdołała doprowadzić do remisu 33:33.
W trzeciej kwarcie znów przeważały miejscowe, bardzo dobrze pod tablicami spisywała się Agnieszka Budnik. Przewagę wywalczoną w tej kwarcie miejscowe w ostatniej chwili obroniły.
Poznański INEA/AZS w pierwszej rundzie miał wolny los, w drugiej zmierzy się ze zwycięzcą z pary ŁKS/Siemens Łódź – Energa Toruń.