Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MPK - Bezpłatnie pojeżdżą już tylko po Poznaniu

Katarzyna Fertsch, Bogna Kisiel
Gdy autobus MPK przekroczy granicę miasta, pracownicy spółki – i członkowie ich rodzin – będą musieli płacić za bilety tak jak wszyscy
Gdy autobus MPK przekroczy granicę miasta, pracownicy spółki – i członkowie ich rodzin – będą musieli płacić za bilety tak jak wszyscy Grzegorz Dembiński
Jesteś pracownikiem MPK lub masz tam ojca albo matkę? Mieszkasz poza Poznaniem, na przykład w Koziegłowach lub Luboniu? To najpewniej pożegnasz się za chwilę z przywilejem bezpłatnych przejazdów. Za darmo będziesz mógł jeździć tylko po Poznaniu.

– Niechętnie zabieramy przywileje – mówi Zbigniew Rusak, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. – Trzeba jednak pamiętać, że w sieci ZTM pasażerów wozi pięciu przewoźników. Wątpliwości budzą dojazdy pracowników MPK liniami innych przewoźników.

Przykład? Autobus nr 72, kursujący z Koziegłów do Poznania, jest obsługiwany przez MPK. Linię dofinansowuje gmina Czerwonak. Dyrektor Rusak tłumaczy, że trzeba było coś z tym fantem zrobić, żeby gmina nie krzyczała, że dopłaca do pracowników MPK. Dlatego ZTM zaproponował: taka osoba musi skasować bilet w strefie B (lub C) i dopiero na terenie Poznania ma darmowe przejazdy.

Dzisiaj decyzję w tej sprawie podejmą na sesji poznańscy radni. Zdaniem Rusaka, pracownicy MPK na tym rozwiązaniu wiele nie stracą.
– Kierowcy, jadąc do pracy wcześnie rano, korzystają zazwyczaj z własnym samochodów. I w ten sam sposób wracają – tłumaczy Rusak.
Pracownicy MPK dojeżdżają samochodami przede wszystkim wtedy, gdy mieszkają poza Poznaniem, ponieważ trudno dopasować rozkład autobusu podmiejskiego do rannej zmiany. Potwierdza to Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowy MPK. Jej zdaniem, zmiana uderzy jednak w pracowników przewoźnika. Pracownicy ci mają przecież dzieci, które dojeżdżają do poznańskich szkół.

– Mamy 2670 pracowników. Do korzystania z bezpłatnych przejazdów uprawnionych jest też 2002 współmałżonków oraz 2005 ich dzieci – mówi. – Spora grupa to osoby mieszkające poza Poznaniem. A tendencja migracyjna jest taka, że będzie ich jeszcze więcej – dodaje.
Pomysł nie spodobał się pracownikom spółki. Jeden z nich, mieszkający poza Poznaniem, nie kryje oburzenia.

– To chory pomysł! Czy pan Rusak wie, ile będziemy musieli wydawać miesięcznie, żeby podjechać te trzy przystanki do granicy miasta? – pyta, prosząc o zachowanie anonimowości. – Będziemy zmuszeni wydawać około 60 złotych miesięcznie na osobę. Gdyby sam przesiadł się do autobusu, może w końcu wiedziałby, co robi.

Tak samo uważa inny kierowca MPK, również mieszkający poza Poznaniem. Pomysł nazywa śmiesznym.
– Nasi pracownicy będą musieli płacić za przejazdy naszymi autobusami. To nieporozumienie – uważa. – Tym bardziej że bezpłatne przejazdy dla pracowników i ich rodzin były do tej pory zachętą do pracy w MPK.

Kwestia przywilejów z pewnością będzie musiała zostać uregulowana (by takie same zasady obowiązywały w Poznaniu i gminach), gdy powstanie Związek Międzygminny „Transport Aglomeracji Poznańskiej”.

– Na przykład w Luboniu z bezpłatnych przejazdów korzystają osoby, które ukończyły 65 lat – twierdzi Rusak. – W Poznaniu ta granica wynosi 70 lat.
Prędzej czy później związek, a przede wszystkim poznańscy radni, będą musieli się zmierzyć również z bezpłatnymi przejazdami dla pracowników MPK i ich rodzin na terenie samego Poznania. Kiedy to się stanie? Na pewno nie przed wyborami.

Więcej za wodę i ścieki w 2011 r.

Dzisiejsza, ostatnia w tej kadencji Rady Miasta sesja, zapowiada się gorąco i nieprędko się skończy. Podwyżki podatków lokalnych, cen wody i ścieków – to tylko przykłady tematów, które z pewnością wzbudzą emocje.
Wydaje się, że decyzje w tej sprawie są przesądzone. Jeżeli rada nie zgodziłaby się, by mieszkańcy płacili więcej za wodę i ścieki, musiałaby znaleźć w budżecie pieniądze dla Aquanetu na inwestycje, a tych po prostu nie ma. W przyszłym roku poznaniacy zapłacą za wodę i ścieki o 4 proc. więcej (razem 7,88 zł za metr sześcienny). Pociesza fakt, że inni będą mieć wkrótce jeszcze gorzej – np. warszawiaków czeka podwyżka aż o 30 proc. (do 9,23 zł), a gdańszczan o 12 proc. (do 9,04 zł).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto