MOTORYZACJA - Caddy ruszy jesienią

Jesienią rozpocznie się seryjna produkcja najnowszego modelu VW caddy maxi. Koncern Volkswagen-Poznań planuje także zwiększenie dziennej produkcji samochodów. Przy nowych projektach firmy pracę ma szansę znaleźć 120 osób.

Według raportu przygotowanego przez Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego Samar, Volkswagen plasuje się na trzecim miejscu pod względem produkcji samochodów osobowych. Od początku roku z poznańskiej fabryki wyjechało ich blisko 24 tysiące. Dużo lepsze okazały się Fiat i Opel. Dlatego koncern wiąże dużą nadzieję z wprowadzeniem na rynek caddy maxi. Ten najnowszy model ma pomóc Volkswagenowi utrzymać pozycję lidera w produkcji aut dostawczych.
Od początku bieżącego roku z zakładów Volkswagena wyjechało ponad 37 tysięcy samochodów. Największą część produkcji stanowiły samochody dostawcze. Dzięki temu marka VW zwiększyła swój udział w rynku do 84 procent.
– To wynik bardzo dużego zapotrzebowania na caddy – ocenia Marcin Baszyński, rzecznik Volkswagen-Poznań. – Zwłaszcza na rynkach zachodnich, gdzie ten model cieszy się niesłabnącą popularnością od 2003 roku.
Zeszłoroczne przychody koncernu ze sprzedaży aut wyniosły 8,8 miliardów złotych. Model caddy maxi, którego produkcja ruszy na jesieni ma te wyniki poprawić. Firma poszukuje nowych pracowników. Pracę znajdzie do 120 osób.
– Prowadzimy praktycznie ciągły nabór – mówi Baszyński. – Każdy, kto jest zainteresowany pracą u nas, może składać aplikacje.
Volkswagen-Poznań planuje też zwiększenie produkcji dotychczasowych modeli aut dostawczych. Dziennie ma opuszczać fabrykę 700 samochodów. Dlatego firma, działająca w podstrefie kostrzyńsko-słubickiej, specjalnej strefy ekonomicznej, przygotowuje się do modernizacji linii produkcyjnych. Inwestycje tylko w tym roku wyniosą 290 milionów złotych. Plany firmy są jednak większe.
– Choć w tym roku nie są planowane inwestycje związane z rozbudową fabryki, wizja jej rozwoju do 1000 samochodów produkowanych dziennie pozostaje aktualna – zaznacza Marcin Baszyński.