Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MEDYCYNA - Pionierski zabieg w Poznaniu

Danuta Pawlicka
Dr med. Tomasz Piontek wykonał w Poznaniu pierwszą w Polsce podwójną operację uszkodzonego kolana - FOT. JANUSZ ROMANISZYN
Dr med. Tomasz Piontek wykonał w Poznaniu pierwszą w Polsce podwójną operację uszkodzonego kolana - FOT. JANUSZ ROMANISZYN
Wczoraj poznański ortopeda przeprowadził dwie rekonstrukcje wiązadeł kolana podczas jednej operacji. To pierwszy taki wyczyn w kraju, bo zwykle podobne uszkodzenia operowano etapami.

Wczoraj poznański ortopeda przeprowadził dwie rekonstrukcje wiązadeł kolana podczas jednej operacji. To pierwszy taki wyczyn w kraju, bo zwykle podobne uszkodzenia operowano etapami. Była to jednocześnie wielkopolska premiera biologicznej rekonstrukcji zerwanej łąkotki.

- Dzięki tej metodzie nasz pacjent odzyska pełną sprawność i opóźni się u niego zwyrodnienie stawu - mówi dr med. Tomasz Piontek, specjalista ortopedii i chirurgii urazowej z poznańskiej Kliniki Orthomedica, która była miejscem pionierskiego zabiegu. Włodzimierz Lubański, który na skutek kontuzji doznał zerwania łąkotki, nie miał takiego szczęścia jak operowany wczoraj trzydziestolatek z Krakowa. Był zawodowym graczem III ligi, gdy dwa lata temu podczas gry poczuł straszliwy ból w kolanie. Leczenie uszkodzonej łąkotki i wiązadła krzyżowego przedniego trwało - bez skutku - do wczoraj. Teraz ratunek znalazł się w rękach dr. Tomasza Piontka, który na co dzień dba o kości i stawy również piłkarzy poznańskiego Lecha. - Taką rekonstrukcję łąkotki przeprowadzę poraz pierwszy samodzielnie, dlatego podczas zabiegu cały czas będzie obecny doktor Konrad Słynarski z warszawskiego Centrum Medycyny Sportowej, pierwszy polski specjalista przeszkolony w tej metodzie - zapowiedział poznański ortopeda tuż po wejściu na salę operacyjną. Łąkotka jest jednym z najważniejszych stabilizatorów kolana i najczęściej tracą ją sportowcy. Jej uszkodzenie powoduje nieustanny ból i pociąga za sobą następne zniszczenia w stawie kolanowym. Przez wiele lat jedynym zabiegiem było całkowite jej usunięcie. Przez ostatnie lata sztukowano ją i cerowano. Przełomem okazało się scafold, rusztowanie produkowane przez jedną z amerykańskich firm.Wczoraj użyli go także medycy z Poznania. Wcześniej jednak poznański ortopeda musiał oczyścić staw z resztek poszarpanej łąkotki. Wprowadził też miarę, która pozwoliła dobrać właściwy rozmiar wszczepu. Przebieg przygotowań i wreszcie wpasowanie kolagenowego rusztowania, można było obserwować na monitorze. Oba końce rusztowania zostały przytwierdzone do ocalałych resztek naturalnej łąkotki, dzięki czemu ta naturalna tkanka została pobudzona do życia. Jej wielkość i kształt będą w przyszłości takie, jak wszczep.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [

www.prasa24.pl

](http://www.prasa24.pl)

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto