MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

MASAKRA NA DRODZE - Sześć osób nie żyje

Agnieszka Świderska
Fot. A. Świderska
Fot. A. Świderska
Z prędkością nawet 150 km/h mógł jechać 22-letni kierowca bmw, który dzisiaj na drodze ze Złotowa do Piły zabił siebie i pięć niewinnych osób. To jeden z najbardziej tragicznych w tym roku wypadków na polskich drogach.

Z prędkością nawet 150 km/h mógł jechać 22-letni kierowca bmw, który dzisiaj na drodze ze Złotowa do Piły zabił siebie i pięć niewinnych osób. To jeden z najbardziej tragicznych w tym roku wypadków na polskich drogach. Wśród ofiar było dwoje dzieci.

Do wypadku doszło około godziny 14. Na drodze wojewódzkiej nr 188, kilka kilometrów przed miejscowością Skórka. Kierowca bmw jechał od strony Złotowa. Wszedł w zakręt z niebezpieczną dużą prędkością. Na łuku wyrzuciło go i stracił panowanie nad kierownicą.
- Po śladach widać, że strasznie się bronił - mówi Kazimierz Wnuk, biegły sądowy Sądu Okręgowego w Poznaniu. - Wpadł na pobocze, wypadł, jeszcze raz wpadł, a potem doszło do zderzenia.

Rozpędzone bmw zderzyło się czołowo z jadącym lewym pasem volkswagenem golfem. Siła tego uderzenia była miażdżąca: rozerwała oba samochody i zabiła pięć osób. Na miejscu zginął 22-letni kierowca bmw i jego dwóch pasażerów w wieku 14 i 17 lat. Śmierć ponieśli także pasażerowie z golfa, 19-letnia dziewczyna i 13-letni chłopiec. 63-letni kierowca golfa zmarł po przewiezieniu do szpitala. - Wszyscy byli mieszkańcami powiatu złotowskiego - mówi Alicja Fidler, rzecznik złotowskiej policji. - Kierowca bmw i jego pasażerowie byli mieszkańcami miasta i gminy Krajenka.

Śledztwo w sprawie tego wypadku pod nadzorem prokuratury prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Złotowie. Konieczna będzie sekcja zwłok, by ustalić, czy przyczyną tragedii nie był również alkohol.
Przez trzy godziny droga z Piły do Złotowa była zablokowana.

14 zabitych w ciągu tygodnia
To najbardziej czarny tydzień na drogach północnej Wielkopolski - w sześciu wypadkach zginęło łącznie 14 osób. Czarna seria zaczęła się w czwartek, w Nieżychowie na drodze K-10. 29-letni kierowca deawoo tico, mieszkaniec Osieka, zjechał na lewy pas i uderzył w drzewo. Zginęły trzy osoby. W sobotę w Pile 64-letni kierowca skody nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z motocyklem. Zginął na miejscu. Motocyklista zmarł w szpitalu. Obaj byli mieszkańcami Piły. W niedzielę wieczorem 27-letni mieszkaniec Margonina zjechał na lewy pas i uderzył w drzewo. Poniósł śmierć na miejscu. Identyczny czarny scenariusz rozegrał się w poniedziałek rano na drodze z Wyrzyska do Łobżenicy. Tam zginął 25-letni kierowca bmw, mieszkaniec Witrogoszczy. W poniedziałek doszło również do wypadku na krajowej "jedenastce". Ofiara tego wypadku, 32-letnia mieszkanka Chodzieży, zmarła następnego dnia. Dzisiaj zginęło kolejnych sześć osób.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto