– Zadłużenie na jednego mieszkańca wynosi obecnie około trzech tysięcy złotych. Niezależnie od tego, czy jest to emeryt, czy noworodek – mówi Tadeusz Pawlaczyk (PO), przewodniczący Rady Miejskiej Leszna.
Radni opozycji od wielu lat zwracali prezydentowi Tomaszowi Malepszemu uwagę na systematycznie rosnące zadłużenie, które wraz z obsługą (raty od kredytów) sięga już niemal 200 milionów złotych. Przy głosowaniach nad budżetem czy uchwałach dotyczących zaciągania kolejnych zobowiązań przypominali, że długi kiedyś trzeba będzie spłacić. Bez większości w radzie tylko na tyle mogli sobie pozwolić.
– To porażające, że tempo wzrostu zadłużenia jest większe niż tempo wzrostu inwestycji. Nie dało się tego długo zamiatać pod dywan. Efekt jest taki, że teraz wszyscy będziemy spłacać zaciągnięte kredyty aż do 2023 roku – mówi Pawlaczyk.
Prezydent Malepszy przyznaje, że wysokość długu może przerażać, ale jednocześnie uspokaja, że sytuacja jest stale monitorowana, a wskaźniki zadłużenia nie przekraczają ustawowych granic. Twierdzi też, że rozłożony w spłacie na kilkanaście lat, nie wydaje się tak niepokojący, jak zakładają radni z klubów Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości.
– Kiedy pożyczaliśmy pieniądze, to zawsze wydawane były na ambitny plan inwestycyjny, który realizowaliśmy przez ostatnie lata. Mieszkańcy nie chcą czekać ileś lat, ale chcą mieć jak najszybciej nowe drogi, szkoły czy obiekty sportowe – tłumaczy Malepszy.
Teraz miasto rozpoczyna spłatę zobowiązań. Do 2023 roku z miejskiej kasy trzeba będzie przeznaczać na ten cel rocznie kwoty od 10 do 17,5 miliona złotych.
Prezydent przyznaje, że odbije się to na programie inwestycyjnym Leszna, w którym nie będzie miejsca na duże inwestycje. Samorząd zakończy te, które już się rozpoczęły, jak przebudowa drogi 323 i krajowej piątki, budowa inkubatora przedsiębiorczości czy uzbrojenie strefy I.D.E.A. Potem rozpocznie się zaciskanie przysłowiowego pasa.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?