Paweł Mierzyński, maturzysta z Włoszakowic pod Lesznem, kreci film fabularny z udziałem znanych aktorów. W sobotę padł pierwszy klaps.
- Wreszcie - mówi z ulgą młody reżyser. Ostatnie miesiące nie szczędziły mu problemów. Zdjęcia były wielokrotnie przekładane, a obsada zmieniała się jak w kalejdoskopie. Z różnych względów zrezygnować musieli między innymi Janusz Panasewicz i Dariusz Jakubowski. O tym, że ten ostatni nie stawi się na planie, Paweł dowiedział się trzy dni przed rozpoczęciem zdjęć.
- Wszystko było już ustawione, a tu taka wiadomość. Trudno znaleźć aktora z górnej półki w tak krótkim czasie. Udało się. Stanisław Melski z Teatru Polskiego we Wrocławiu uratował nam film - twierdzi reżyser.
Do współpracy Paweł zaprosił profesjonalną ekipę: operatorów kamer, oświetleniowców, dźwiękowców, aktorów. Część z nich zdecydowała się wystąpić za darmo.
- Nie jesteśmy braćmi dobrej woli. Gdyby scenariusz mi się nie spodobał, nic by z tego nie wyszło. Każda możliwość grania w filmie jest dla mnie wyzwaniem i szansą - komentuje Ewelina Ruckgaber, 21-letnia aktorka, znana z takich seriali, jak ,,Pierwsza miłość" i ,,Na Wspólnej".
Na planie towarzyszy jej Ziemowit Wasielewski, student wydziału aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Oboje przez wiele godzin pracowali z Pawłem Mierzyńskim nad scenariuszem filmu, oboje byli nim urzeczeni.
Więcej w jutrzejszym wydaniu [
Głosu Wielkopolskiego](http://www.prasa24.pl) lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?