Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno - Ratusz niszczeje, ale remontu nie będzie

Daniel Andruszkiewicz
Turyści chętnie fotografują się przed gmachem ratusza
Turyści chętnie fotografują się przed gmachem ratusza FOT. DANIEL ANDRUSZKIEWICZ
Ratusz w Lesznie mimo wydanych na jego renowację pieniędzy, źle wygląda. Na jego murach wyraźnie widać plamy wilgoci i spękania, a wewnątrz problemem są zacieki i luźne klepki parkietu. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych latach budynek nie doczeka się gruntownego remontu, gdyż miasto ma ważniejsze inwestycje.

Cenny barokowy zabytek, który powinien być wizytówką miasta z miesiąca na miesiąc wygląda coraz gorzej. Ciemne, widoczne z daleka plamy wilgoci, które rok temu sięgały drugiej kondygnacji, da się już znaleźć nawet na wieży ratuszowej. Nie ma sposobu na ich usunięcie. W ostatnim opracowaniu dotyczącym stanu budynku, którego wykonanie zlecił magistrat, specjaliści potwierdzają ten stan.

Ratusz był remontowany już kilka razy i za każdym prace renowacyjne ciągnęły się latami. Ostatni i największy remont przeprowadzono na początku lat 90. Wtedy na nową elewację oraz wykończenie wnętrz miasto wydało grube miliony.

– Dwa lata później było już widać plamy wilgoci i spękania. Była to ewidentnie wina wykonawcy i brak należytego nadzoru budowlanego – mówi prezydent Tomasz Malepszy.

Zdaniem władz, na obecny wygląd ratusza złożyło się szereg błędów, których poznańska firma dopuściła się podczas remontu. Sugeruje to również autor obecnego opracowania, architekt Robert Gzyl. Wskazuje na wysoką wilgotność ścian, która sięga od 8 do 16 procent, gdy normy powinny mieścić się w przedziale od 3 do 5 procent. Może to wynikać ze złego osuszenia murów. Być może użyto też tańszych, a co za tym idzie gorszych materiałów, niż zalecał konserwator zabytków.
– W tej chwili nie planujemy jego remontu i mało prawdopodobne, by nastąpiło to jeszcze w tej kadencji – mówi Malepszy.

Potrzebny jest kolejny generalny remont, na który nie ma pieniędzy. Miasto musiałoby na niego wydać co najmniej kilkanaście milionów złotych. To zbyt duży wydatek. Tym bardziej, że nie ma żadnego unijnego programu, z którego można by pozyskać fundusze.

– Poczekamy. Modernizacja ratusza jest przewidziana w programie rewitalizacji starówki. Być może za kilka lat pojawią się preferencyjne kredyty – dodaje Malepszy. Do tego czasu prace remontowe będą się ograniczały do robót interwencyjnych wynikających z degradacji budynku. Być może gmach zostanie ponownie pomalowany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto